Zbiór artykułów dla organizatorów imprez fanowskich KONcepcje (2017) | Page 66

Aleksandra „Zsa-Zsa” Tomicka-Kaiper Problemy przy tworzeniu konwentów terenowych Jeśli zaświtało ci w głowie, że chętnie zorganizowałbyś konwent terenowy, to świetnie. Konwenty LARP-owe, LARP-y na świeżym powietrzu i wszelkie inicjatywy promujące z murów budynków konwentu to dobre pomysły. Musisz jednak wziąć pod uwagę różnice między konwentami stacjonarnymi a konwentami terenowymi – a jest ona duża. Kilka punktów do przemyślenia przedstawiam poniżej. Termin Wiadomo, że konwent terenowy najlepiej byłoby zrobić wtedy, kiedy jest ciepło. Ponieważ Polska, mimo globalnego ocieplenia, nie oferuje jeszcze całorocznego lata, do wyboru pozostaje nam cztery, może pięć miesięcy. Od czerwca do września, ewentualnie od maja do września, ale tylko jeśli ktoś lubi ryzyko (śnieg w maju się zdarza). Nie jest problemem dobór terminu na konwent weekendowy – z wyjątkiem wakacji. Wtedy bowiem zaczyna być z tym gorzej: w kalendarzu są już między innymi DreamHeaven, Oldtown, Orkon, Fornost, Battlequest, Flamberg, Livecon, Limes Mundi czy Fort. Należy dodać, że Fantazjada z ruchomym terminem w weekend Bożego Ciała wypada między majem a czerwcem, a SPOT-kania z LARP-ami w maju. Można, oczywiście, zrobić lokalny konwent, który będzie skierowany głównie do osób z naszych okolic. W przeszłości zdarzało się, że mała impreza rozrosła się do rangi ogólnopolskiej – przecież od czegoś trzeba zacząć. Tematyka Mamy w Polsce festiwale LARP-owe, mamy LARP-y postapo, LARP-y fantasy, LARP-y bitewne. Małe, duże i średnie. Komercyjne i nie. Każdy, kto chciałby wziąć udział w konwencie terenowym, znajdzie coś dla siebie. Czasem będzie musiał pojechać dość daleko, ale znajdzie. Rynek LARP-owy w Polsce jest jeszcze za mały na konwent w stylu Drachenfestu czy Con-Questu. Za mały i, co tu ukrywać, nie tak 66