Jego unikatowy styl gry wciąż jest analizowany i wzbudza
emocje, a nawet trafia na rankingi najlepszych gitarzystów świata
– w 1990 na listę magazynu Spin „35 Guitar Gods” (w 52 lata po
swojej śmierci), w 2008 na listę magazynu The Rolling Stones
„100 Guitarists Of All Time” gdzie znalazł się na piątej pozycji
(w 70 lat od śmierci) czy listę portalu Guitar.com „Top 50
Guitarists Of All Time” w 2010 roku (w 72 lata od śmierci).
Robert Johnson został nawet pośmiertnym laureatem nagrody
Grammy, którą „zgarnął” w 1990 roku w kategorii najlepszy
album historyczny. Z kolei, w 2006 roku otrzymał drugą
statuetkę Grammy za całokształt twórczości, którą odebrał jego
syn, Claud. Co ciekawe, w 2016 roku wydano o nim nawet
komiks, zatytułowany "Love in vain" . Polskie wydanie ukazało
się rok później nakładem Kultury Gniewu .[lupus]
Gibson L1 - model gitary, której używał Robert Johnson
11