Przybij Piątkę! Gazetka szkolna Sp5 - nr 4 | Page 15

PRZYBIJ PIĄTKĘ! NR 4 – 2017/2018 NASZE PASJE Kilka słów o brydżu i nie tylko Co to jest brydż? Czy to może inna nazwa szachów? Może nazwa afrykańskiej wioski? W dzisiejszych czasach większość osób albo nie ma pojęcia na temat tej gry, albo ma je mylne. Brydż to podobnie jak szachy gra umysłowa, jednak kompletnie od nich różna. Pierwsza i zasadnicza różnica polega na sposobie gry, a raczej przedmiotach, dzięki którym gra jest możliwa. Mecz szachowy, jak każdy wie, rozgrywa się na planszy za pomocą figur. Brydż to gra kartami. Gra kartami… to może poker ? No, nie do końca lub do końca nie. Gra w karty nie oznacza gry o pieniądze! Oznacza natomiast pamięć, liczenie, w przypadku omawianej przez nas gry również współpracę z partnerem. Gra w brydża nie jest możliwa samemu, jeśli chcemy zagrać, musimy mieć parę. Gramy więc z partnerem przeciwko parze przeciwników. Jak łatwo policzyć, do brydża potrzeba przysłowiowego czwartego. Współpraca jest bardzo ważna, jak to mawia moja partnerka Ania : Julka, gramy w DRUŻYNIE. Nie mogę niestety powiedzieć o zasadach, ponieważ są one zbyt rozległe. Zasad nauczyła mnie moja mama, gdy miałam 8 lat. Przekazanie mi wszystkich zasad zajęło jej 3 dni. Każdy brydżysta usłyszał chociaż raz w życiu od swojego partnera, i nie tylko : Nie umiesz grać!. Mówi się tak, ponieważ brydż to nie tylko zasady, to również między innymi prawdopodobieństwo, psychologia, często również szczęście. Ja, grając od 7 lat, wciąż uważam, że nie umiem grać. Cały czas się uczę. Nie jest to jednak takie trudne jak się wydaje. Wystarczają chęci i systematyczność. Pomimo że wielokrotnie brakowało mi szczególnie tego drugiego, jestem kilkukrotną mistrzynią i mistrzem Polski. Ktoś może się zastanawiać: Jak to? Mistrzynią i mistrzem? Wytłumaczenie jest bardzo proste. Istnieją różne kategorie ze względu na wiek i płeć. Istnieją osobne turnieje dla dziewcząt i par mikstowych, czyli inaczej par mieszanych (dziewczyna i chłopak). Tytuł w turnieju open ( dla wszystkich kategorii) jest bardziej prestiżowy, dlatego posiadam tytuły mistrzyni i mistrza. W lipcu wybieramy się z Anią (jak już wcześniej wspomniałam - moją KLASY VII - GIMNAZJUM 14