Przegląd Archiwalno-Historyczny | Page 74

74 Patrycja Kanafocka
funkcjonariusze gdańskiego prezydium policji również zmieniali tożsamość . Charakteryzowała ich nie tylko dociekliwość , ale i przebiegłość . Wspomniany już Walter Oslow podczas rozpracowywania polskiego oficera należącego do Wydziału Wojskowego Komisariatu Generalnego RP w Gdańsku wszedł do wynajmowanego przez oficera mieszkania jako zdun , wprowadzony za zgodą właściciela kamienicy w celu przeglądu pieca . Sprawdzenia dokonywał w obecności służącej , z którą od razu rozpoczął rozmowę , obiecał nawet , że pozna ją z odpowiednim kawalerem ( potem okazało się , że także funkcjonariuszem prezydium policji w Gdańsku ). Operacja nie powiodła się , ponieważ służąca powiedziała pracodawcy o nietypowych pytaniach „ zduna ”, pouczona przez oficera – nie wpuściła więcej „ zduna ” ani jego kolegi 60 .
Tworzenie legendy nie zawsze oznaczało wymyślenie całkowicie fikcyjnej , nieistniejącej wcześniej postaci , czasem wybierano zmarłe osoby albo podszywano się pod tych , którzy wyjechali wiele lat wcześniej . Pierwsza metoda z pewnością była bezpieczniejsza od drugiej . Działania szpiega Lipszyca-Bogdanowa wzbudzały wiele kontrowersji . Przy odnalezionych w pobliżu Cytadeli zwłokach były dokumenty wystawione na obywatela polskiego inż . Grigorija Bogdanowa , dopiero policja rozpoznała w nim szpiega znanego także europejskim służbom specjalnym , którego nazwisko brzmiało Lipszyc . Był to szpieg sowiecki , który podszywał się pod polskiego inżyniera , przedsiębiorcę działającego w Małopolsce Wschodniej krótko po zakończeniu wojny światowej . Dziennikarzom nie udało się ustalić , w jaki sposób wszedł w posiadanie dokumentów Bogdanowa ani dlaczego nie rozpoznał w nim oszusta wicestarosta poznański Hubert , który pracował z prawdziwym Bogdanowem 61 .
Drugi ze wspomnianych przypadek dotyczył Francuza , który po zajęciu ziem przez Niemców ( w wyniku wojny prusko-francuskiej 1870-1871 Alzacja i Lotaryngia znalazły się pod panowaniem niemieckim ) wyemigrował do Stanów Zjednoczonych . W Kalifornii Karol Hartmann uzyskał ogromną fortunę , dowiedziawszy o pomyślnym dla Francji wyniku wojny ( 1914-1918 ), a nade wszystko o odzyskaniu jego rodzinnych ziem przez Francję , jako 75- letni mężczyzna wybrał się do ojczyzny . Tam dowiedział się , że podczas wojny został skazany za szpiegostwo na karę śmierci . Mężczyzna z łatwością udowodnił niewinność i został oczyszczony z zarzutów . Nie udało się odnaleźć rzeczywistego winowajcy 62 .
Wspólnym mianownikiem działań podejmowanych przez służby specjalne było i jest zdobywanie informacji o tym , co wpływało na szeroko pojmo-
60 Prezydium policji w Gdańsku s . 4 .
61 Tamże .
62 Szpiegowskie pokłosie Niemiec , „ Gazeta Wągrowiecka : pismo dla Ziemi Pałuckiej ”, nr 169 z 6 września 1930 r ., s . 3 .