Przegląd Archiwalno-Historyczny | Page 65

Szpiedzy i szpiegostwo w prasie poznańskiej okresu dwudziestolecia
65
ce na stałe w Reichswehrze ( Renate von Natzmer , Irene von Jena ). Do fiaska działań rotmistrza doprowadzić miała matka panny von Jena , która udała się na skargę do przełożonego córki . Przedmiotem wizyty były późne powroty córki do domu , a że dziewczyna tłumaczyła je licznymi obowiązkami zawodowymi , kobieta udała się do jej szefa ze skargą . Ten nakazał śledzić dziewczynę i tak sprawa została odkryta . Nie bez przesadzonego dramatyzmu gazeta podała , że pani van Berg tuż przed egzekucją wzywała ukochanego , który notabene został skazany na ciężkie więzienie . Podkreślano też dotkliwość kary , kobietom nie przysługiwało rozstrzelanie , zwyczajowo orzekane w przypadkach szpiegostwa , skazano je na haniebną śmierć przez ścięcie toporem 29 . Ujawnienie działań Sosnowskiego w Niemczech wywołało sensację , surowe wyroki dla kobiet były potwierdzeniem przesłanek dotyczących rządów młodego wówczas przywódcy Niemiec Adolfa Hitlera , który – jak ujawniała prasa – osobiście wpłynął na dotkliwość kar . Sprawa mjr . Sosnowskiego nie była jedyną , która poruszyła opinię publiczną , choć jej przebieg był dramatyczny , to ostatecznie życie rotmistrza zostało ocalone . Inaczej zupełnie niż w przypadku funkcjonariusza Korpusu Ochrony Pogranicza , który swoją pomyłkę przypłacił życiem .
Rzecz miała miejsce na granicy Rzeczypospolitej i Związku Sowieckiego . Por . Janik konno patrolował granicę polsko-sowiecką , przeoczył jeden ze słupków granicznych i znalazł się po stronie sowieckiej , tam został pochwycony przez Armię Czerwoną i oskarżony o szpiegostwo . Postanowiono go zawieźć do Mińska . Podczas transportu ( drezyną ) doszło do wypadku , w którym Janikowi i żołnierzom go eskortującym nic się nie stało , ale członek Wszechrosyjskiej Komisji Nadzwyczajnej do Walki z Kontrrewolucją i Sabotażem ( Czeka , potocznie z ros . Czerezwyczajka ) Ochmański poniósł śmierć . Wypadek i jego skutki przypisano działaniom Janika , któremu obok zarzutu szpiegostwa postawiono jeszcze oskarżenie o działalność terrorystyczną i zamach na Ochmańskiego . Strona polska niezwłocznie po otrzymaniu informacji o zatrzymaniu funkcjonariusza interweniowała , próbując zapobiec nieszczęściu . Niestety , Sowieci pozostali niewzruszeni , nie okazali względów ani dla stosunków dyplomatycznych , ani poczucia sprawiedliwości . Porucznika skazano na śmierć przez rozstrzelanie , wyrok wykonano w kilka godzin po ogłoszeniu 30 .
Sytuacja państwa polskiego po odzyskaniu niepodległości spowodowała , jak donosił dziennikarz „ Myśli Niepodległej ”, że obywatele przyzwyczaili się do obecności szpiegów , a ich sprawy były rozpatrywane zbyt , jego zdaniem , pobłażliwie : „[…] zaczęto u nas patrzeć na szpiegostwo niemal jak na coś normalnego […]. Szpiegów oraz cudzoziemskich dywersantów nie tylko
29 Tamże .
30 Sowiety rozstrzelały niewinnego oficera polskiego , NK nr 137 z 18 czerwca 1927 r ., s . 1 .