Przegląd Archiwalno-Historyczny | Page 138

138 Lucyna Błażejczyk-Majka , Jan Miłosz
Areszty Powiatowych Urzędów Bezpieczeństwa Kolejnymi miejscami , w których w tym okresie wbrew własnej woli pozostawała duża grupa obywateli , były Powiatowe Urzędy Bezpieczeństwa Publicznego . Każdy z nich posiadał własny areszt śledczy , w którym przetrzymywano zatrzymanych na czas tzw . śledztwa . Były to przede wszystkim pomieszczenia piwniczne zaadaptowane na cele więzienne . W dokumentach lekarzy powiatowych i komisji do walki z epidemiami znajdują się informacje o przypadkach chorób zakaźnych w tych miejscach . Ujawniane były wówczas , gdy aresztanci trafiali z aresztów śledczych UB do szpitali powiatowych z wyraźnymi objawami chorób zakaźnych . Przykładem może być informacja ( patrz ryc . 2 .), zachowana w aktach Wydziału Zdrowia Urzędu Wo jewódzkiego Poznańskiego z roku 1946 . Z aresztu Powiatowego UB w Obor nikach ( powiat obornicki ) trafiła do Szpitala Miejskiego Kazimiera Thierze . Funkcjonariusze starali się w takich wypadkach szybko izolować chorych , by nie dochodziło do wybuchu epidemii i by zabezpieczyć siebie przed zarażeniem zwłaszcza tyfusem 24 .
Repatriacja Obok ruchu wojsk związanego z przesuwaniem się frontu na zachód , a następnie przemieszczaniem się wojsk na linię rzeki Odry i dalej w głąb Niemiec , już od połowy roku 1945 zaobserwować można było wzmożony ruch repatriacyjny obsługiwany na terenie ówczesnego województwa poznańskiego przez sieć punktów etapowych Państwowego Urzędu Repatriacyjnego . Na terenie województwa poznańskiego , które obejmowało także część ziemi lubuskiej z Gorzowem i Zieloną Górą , przez okres końca lat czterdziestych znajdowały się dwa ważne punkty etapowe , przez które przechodziły główne transporty z repatriantami ze wschodu – to Poznań i Zbąszyń . Z Poznania część transportów kierowana była na północ i północny zachód w kierunku Gorzowa , Piły i Szczecina . Te natomiast , które docierały do Zbąszynia , przez ten punkt kierowano na południe ziemi lubuskiej , m . in . do Zielonej Góry , Krosna Odrzańskiego oraz Żagania . Wraz z transportami repatriantów często podróżowały przywożone przez nich choroby .
Jak już powyżej zaznaczono , w zależności od podejścia w punktach etapowych i na stacjach , dokąd kierowano transporty kolejowe , łatwo było pominąć objawy chorób , które przywozili ze sobą repatrianci . Przykładem może być tu właśnie Zbąszyń ( powiat nowotomyski ) czy miejscowość Rościnno w gminie Skoki ( powiat wągrowiecki ), gdzie w maju 1945 r . osiedlono rodzinę repatriantów , w której sześć osób chorowało na dur plamisty – tyfus . Zmarła najstarsza z nich oraz jedna z dwóch pielęgniarek , które opiekowały
24 APP , Urząd Wojewódzki Poznański w Poznaniu , sygn . 3241 , k . 447 .