Przegląd Archiwalno-Historyczny 2 (2015) | Page 226

226 Sympozja, zjazdy, konferencje, sprawozdania naukowe terpretowali protest robotników jako wystąpienie przeciwko władzy ludowej. 3 lipca 1956  r. odbyło się posiedzenie Egzekutywy KW PZPR, podczas którego na żądanie Komitetu Centralnego partii dokonano oceny zajść w  Poznaniu. Sugerowano oczyszczenie szeregów partyjnych. Organizacje POP miały przesłać odpowiedzi na pytania o to, ilu pracowników przerwało pracę, ilu uczestniczyło w demonstracjach, ilu ujawniono prowokatorów, dywersantów i bandytów. KW PZPR przypomniał, iż w kwietniu 1956 r. była amnestia dla więźniów politycznych i to ich obciążano za zajścia na ulicach miasta. Zastanawiano się nad tym, jak zareaguje ulica poznańska na zbliżające się procesy; akcentowano, że sądy nie będą osądzały klasy robotniczej, lecz awanturników. KW oceniał, że wyroki wydane przez sąd były zbyt łagodne. Jednego z przywódców protestu robotników, Stanisława Matyję, zwolniono z pracy. W pierwszą rocznicę Poznańskiego Czerwca, w 1957 r. robotnicy z Zakładów im H. Cegielskiego oraz ZNTK chcieli uczcić poległych i rannych kolegów. Dr Jan Miłosz (IH UAM) w wystąpieniu zatytułowanym Taka jest praw­ da i innej prawdy nie ma - KW PZPR w Poznaniu wobec Marca 68 wspomniał, iż niektóre dokumenty związane z tamtym okresem nie dotrwały do naszych czasów lub znalazły się w prywatnych zbiorach. W omawianym okresie I sekretarzem KW PZPR był Jan Szydlak (1960-1968). 8 marca 1968 r. miały miejsce demonstracje po zdjęciu z afisza spektaklu III części Dziadów Adama Mic­ kiewicza w teatrze w Warszawie. Ponieważ był to piątek i początek weekendu, atmosfera w  Poznaniu była jeszcze spokojna. W  poniedziałek 11 marca na UAM pojawiły się plakaty ze słowami protestu studenckiego. 12 marca odbyło się Kolegium Rektorów szkół wyższych w Poznaniu, które wydało uchwałę o zakazie organizowania wieców i demonstracji na terenie uczelni. Mimo to w centrum miasta o godzinie 15.00 odbył się wiec, który zgromadził ok. 2000 studentów, o godzinie 20.00 zaś zorganizowano wiec „U Adama” – przy pomniku Mickiewicza. Studenci gromadzili się tam przez godzinę, odczytali list do studentów warszawskich, odśpiewali hymn Gaudeamus, po czym rozeszli się do domów studenckich. Część kadry UAM odmówiła potępienia wystąpień studentów, czego dowodzi protokół Komitetu Uczelnianego PZPR. 13 marca 1968 r. przed pomnikiem Mickiewicza studenci spotkali się ponownie  – było ich ok. 3000. Wznosili okrzyki na cześć reżysera Dziadów Kazimierza Dejmka, wołali: „Prasa kłamie”. Zbierali także podpisy pod supliką studencką do władz UAM. Demonstrację spacyfikowała milicja po półtoragodzinnej walce. Tego dnia o godzinie 20.00 odbył się kolejny wiec studentów. W KW PZPR zaś odbyło się spotkanie z 600 sekretarzami POP, którym przekazano materiały propagandowe. 14 marca był ostatnim dniem protestu na ulicach Poznania. Przy pomniku wieszcza spotkało się tym razem ok. 2000 studentów, których rozganiała siłą milicja. 16 marca partia zorganizowała swój wiec, podczas którego I sekretarz PZPR wskazał wichrzycieli, stwierdził, że studenci dokonywali rozboju i nie potrafią się odwdzięczyć za to, że