Przegląd Archiwalno-Historyczny 1 (2014) | Page 50

50 Patrycja Kanafocka pomnażając tym samym szanse na lepszą pracę dla bardziej uzdolnionych. W  końcu panie założyły spółkę Pracownia Sukien, w  której były zarówno krawcowymi, jak akcjonariuszkami16. Kobiety uczyły się zasad współpra­ cy i  rozbudowywały swoją działalność, jednocześnie każda podejmowana przez nie praca prowadziła do wzmocnienia poczucia wspólnoty narodowej. Organizacje przyjmowały Polki i stwarzały kobietom szanse na rozwój poza strukturami niemieckich organizacji kobiecych, były wprawką przed pracą w wolnej Polsce i tak też były traktowane. Wszystkim działaczkom poznań­ skim zależało na zaangażowaniu jak największej liczby kobiet, szczególnie poza obszarem Poznania, który odgrywał rolę centrum, lecz ważne ośrodki poza nim pozostawały często bez własnych inicjatyw, stąd też starano się jak największego wsparcia udzielać na prowincji. W oddalonych od stolicy zaboru pruskiego miejscowościach największe szanse rozwoju miały organizacje charytatywne. Prace zainicjowane przez po­ znańskie Towarzystwo Pań Miłosierdzia Św. Wincentego a  Paulo kontynu­ owane były w  wielu miejscowościach Wielkopolski, m.in. w  Pobiedziskach. Tam dwukrotnie próbowano założyć Towarzystwo: po raz pierwszy w 1855 r., a  drugi w  191617. W  Kobylnicy pod Poznaniem założono Towarzystwo Ko­ lonii Wakacyjnych i  Stacji Sanitarnych, które podlegało organizacji Stella Towarzystwo Kolonii Wakacyjnych i  Stacji Sanitarnych w  Poznaniu – tam mieścił się zarząd i stamtąd też pochodziły dzieci wysyłane na odpoczynek podczas wakacji, ale zorganizowanie Towarzystwa w małej miejscowości po­ zwoliło zaaktywizować również miejscową społeczność18. Stacja Sanitarna w Ko­bylnicy przyjmowała dzieci po przebytych chorobach, o słabej odporno­ ści lub niepełnosprawne, umożliwiając im w dobrych warunkach powrót do zdrowia albo podniesienie odporności. Dzieci chore nie były pozostawione bez żadnych zajęć, te, którym stan zdrowia na to pozwalał, uczyły się, dziewczyn­ ki zajęć domowych, a chłopcy m.in. stolarki19. Stała kolonia wakacyjna co roku zapewniała letni odpoczynek dzieciom. Podczas beztroskiej zabawy opiekun­ ki zabierały dzieci na spacery oraz kąpiele w wierzenieckim jeziorze20. W Gnieźnie w 1901 r. założono Towarzystwo Opieki nad Żłobkiem, któ­ re pomogło pracującym matkom rozstrzygnąć kwestię opieki nad dziećmi. cyt. 16 Stowarzyszenie Personału Żeńskiego w  handlu i  przemyśle, s.  10-11; A. Koehlerówna, dz. 17 Archiwum Archidiecezji Gnieźnieńskiej, Archiwum Parafii w Pobiedziskach, dokumen­ ty Towa­rzystwa Pań Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo, AAG/AP4376 . 18 Korzystne relacje między środowiskiem miejskim Poznania a wiejskim Kobylnicy pod­ kreślano także w  sprawozdaniach z  działalności instytucji, zob. „Stella” Towarzystwo Kolonii Wakacyjnych i Stacji Sanitarnych; Tow. zapisane w Poznaniu. XVIII. Sprawozdanie za rok 1913, Poznań 1914; S. Karwowski, dz. cyt., s. 240. 19 Sprawozdanie Towarzystwa Kolonii Wakacyjnych i Stacji Sanitarnej „Stella” w Poznaniu za rok 1902-1903, Poznań 1904, s. 19. 20 Tamże, s. 9-10.