Przegląd Archiwalno-Historyczny 1 (2014) | Page 35

Polacy i Niemcy w geopolitycznej przestrzeni XX w. 35 mniemaniu z polityczną fantazją. Z koncepcji czasoprzestrzennej Mackindera skorzystali natomiast inni  – Niemcy, Sowieci, Japończycy, następnie także Amerykanie. Ostatecznie, w wyniku II wojny światowej Pas Środka zawłasz­ czyli Sowieci, zamykając na wiele dziesięcioleci „wrota Heartlandu”15. Kluczem do dalszych rozważań jest „interes narodowy”, najważniejszy element systemu wartości nadrzędnych, niezbędny dla zaspokojenia po­ trzeb narodu. Pojęciem tym posługiwał się w swej publicystyce i działalno­ ści politycznej Roman Dmowski, ceniony współtwórca i orędownik polskie­ go nowoczesnego nacjonalizmu. Zawdzięczamy myśli Dmowskiego wiele. Zdefiniował i  upowszechnił bowiem także istotę kolejnego ważnego poję­ cia: „polityka polska”. Zerwał z ukształtowaną w XIX w. tradycją myślenia o  Polsce w  kategoriach romantycznych, walki dobra ze złem i  ufnej wiary, że to pierwsze musi w  końcu zwyciężyć. Zracjonalizował myślenie o  naro­ dzie i  państwie. Romantyzm polityczny zastąpił politycznym realizmem. Przypomniał, iż w polityce liczy się nade wszystko interes i siła, niezwykle mało pozostawiając miejsca na romantyczne idee, emocje i uczucia. „Polityka polska” to pojęcie dla Dmowskiego kluczowe, bardziej adekwatnie oddają­ ce istotę sprawy niż „racja stanu”. „Politykę polską wiązał ściśle z bez wąt­ pienia szerszym pojęciem »interesu narodowego«”16. To ważne przesłanie było efektem ewolucji pewnego szczególnego nurtu politycznego, nazwane­ go z czasem ogólnie i dość nieprecyzyjnie narodową demokracją, nurtu, któ­ ry ukształtował u schyłku XIX w. pierwszą na ziemiach polskich nowoczesną partię polityczną. Niezwykle interesująco swoje tezy prezentował Władysław Gizbert-Stu­d­nicki (1867-1953), mający opinię germanofila. Jego postrzeganie polskiej ra­ cji stanu zasługuje na uwagę. Był politykiem o rzadko spotykanych w tym środowisku cechach charak­ teru, uczciwym, odważnym i bezkompromisowym. To stanowiło bez wątpie­ nia w jego życiu zaletę, lecz bywało też przeszkodą. Postrzegano go bowiem niekiedy jako ekscentryka, a nawet dziwaka i zwalczano zaciekle, gdyż był inny, także dlatego, iż zbyt często mówił prawdę. Ponadto nie pełnił nigdy żadnych nobilitujących funkcji, które zwykle, w powierzchownych analizach, stanowiących jakże często jedynie odbicie vox populi, bywają miarą nadrzędną w ocenie każdej postaci publicznej. Brakowało jednak Studnickiemu pewnej cechy bardzo istotnej w działalności publicznej, określanej współcześnie nad­ 15 Nader interesujące uwagi na temat koncepcji geopolitycznych Mackindera znaleźć można w pracy Andrzeja Maśnicy, Świat kolisty i zwycięstwo w historii Sir Halforda Mackindera, „Stańczyk” 1995, nr 1(24), s. 24-38. 16 Por. uwagi Marka Kornata, Idee patriotyzmu w  Polsce Odrodzonej (1918-1939), w: Polska czyli… Idee wspólnoty politycznej i tożsamości narodowej w polskiej tradycji intelektualnej, pod red. A. Rzegockiego, K raków 2011, s. 128-130; także: M. Kułakowski (właśc. Józef Zieliński), Roman Dmowski w świetle listów i wspomnień, Londyn 1968, t. 1, s. 237 (list do Zygmunta Miłkowskiego z 13 września 1901 r.).