260
Sympozja, zjazdy, konferencje, sprawozdania naukowe
Winiary jakie pamiętamy, wystawa w salach Duszpasterstwa Akademickie
go przy Parafii pw. św. Stanisława Kostki w Poznaniu, 14 września – 1 października 2013 r.
W drugiej połowie września 2013 r., w salach Duszpasterstwa Akademickiego
przy parafii św. Stanisława Kostki można było zwiedzać wystawę Winiary ja
kie pamiętamy. Należy żałować, że trwała tak krótko. Niestety, parafia nie mo
gła udostępnić swoich pomieszczeń na dłużej. Aczkolwiek trudno sobie wy
obrazić bardziej odpowiednie miejsce na tę wystawę. Kościół św. Stanisława
Kostki znajduje się w samym centrum Winiar i związany jest z ich historią.
Wystawa ta była bez wątpienia inicjatywą oddolną. Najpierw w barze
Santos (dawniej Fusik) co jakiś czas zbierały się koleżanki, które mieszka
ły kiedyś w tej części Poznania, aby powspominać spędzone tu dzieciństwo
i młodość. Spotkania te nie ograniczały się do konwersacji, odbywano także
spacery po Obornickiej, Winiarskiej, Boninie. Zachodzono również na cmen
tarz parafialny. I właśnie podczas jednej z przechadzek po tej nekropoli ze
zdumieniem stwierdzono, że nie ma grobu Wraźlaków. Zlikwidowano miej
sce pochówku znanej kiedyś rodziny winiarskiej, bo nie ma już nikogo, kto
by opłacał jego dalsze utrzymanie. Towarzystwo z Fusika uświadomiło sobie,
że dawnemu światu winiarskiemu, który choć jeszcze jest obecny w pamięci
starszych ludzi, grozi jednak zapomnienie. W takich okolicznościach pojawił
się pomysł zorganizowania wystawy poświęconej owej małej ojczyźnie.
Autorkami projektu są dwie absolwentki Instytutu Historii UAM, mia
nowicie Ewa Burchard (de domo Wiatr) i Katarzyna Stelamachowska (de domo
Przybylska), które mogły swój pomysł profesjonalnie zrealizować. Zebrały za
tem mnóstwo fotografii, dokumentów, artykułów prasowych, o które uprosi
ły dawnych i obecnych mieszkańców Winiar. Część materiałów użyczył miej
ski konserwator.
Dzięki ich wysiłkom można było zobaczyć Winiary jakie pamiętamy. Na
wystawie w pierwszej kolejności zaprezentowano krótki zarys historii dziel
nicy. Najważniejsze fakty ujęto w krótkich, lecz treściwych notkach, pozwa
lających zrozumieć to, co zostało uwidocznione na fotografiach. Nie dziwią
liczne zdjęcia dawnej Cytadeli, jako że był to przecież Fort Winiary – zakłada
jąc go, Prusacy przenieśli wieś Winiary na miejsce, gdzie obecnie znajduje się
dzielnica miasta o tej właśnie nazwie. Był tam szereg instytucji, które wysta
wa przypomniała. Szkoła Nr 17 działała od 1854 r., ostatni rocznik wyszedł
z jej murów w 1976 r. Szkoła Nr 27, założona w 1929 r. przy ul. Widnej, ist
nieje do dziś, choć już w innym budynku. „Cepelinka”, czyli fabryka sterow
ców, z której pozostały tylko szczątki. Poczta przy św. Leonarda. Piekarnia
Walkowiaków (dawniej Petroldów) przy Winiarskiej. Apteka Zielewiczów
przy ul. Plebańskiej, której właściciel nie tylko sprzedawał leki, ale i udzielał
porad medycznych. Osobny dział został poświęcony instytucjom kościelnym,
a więc parafii, oraz siostrom pasterkom, przykościelnej ochronce. Nie zapo