Przegląd Archiwalno-Historyczny 1 (2014) | Page 25

Spuścizna prof. Marii Paradowskiej w PAN... 25 norowych przybyłych na uroczystość, w  tym: władze miejskie, wojewódz­ kie, parlamentarzystów, duchowieństwo, ambasadora RP w  Niemieckiej Re­publice Federalnej, samych członków Towarzystwa BP, a także przedsta­ wicieli władz miasta Bamberg. W sprawozdaniu utrwalono m.in. słowa am­ basadora Andrzeja Byrta, który stwierdził, że Muzeum jest „domem przyjaź­ ni Polaków i Niemców, z którego Europa winna brać przykład”6. W zachowanych w  spuściźnie wypisach z  księgi muzealnej pod datą 29 listopada 2003 r. znalazły się m.in. wpisy Prezydenta Miasta Poznania Ryszarda Grobelnego („Gratulacje, gratulacje, gratulacje… Życzenia, życze­ nia, życzenia…”) oraz Wojewody Wielkopolskiego Andrzeja Nowakowskiego („Muzeum znacznie wzbogaca mapę kulturalną Poznania, szczególnie tuż przed akcesją z Unią Europejską…”). W późniejszych wpisach zwiedzających nie brakuje ciepłych słów, słów zachwytu, życzeń powodzenia oraz podzię­ kowań za „ocalenie od zapomnienia i udostępnienie zwiedzającym części hi­ storii miasta Poznania”. Sporo miejsca poświęca prof. Paradowska problemom finansowym, z ja­ kimi borykało się TBP podczas realizacji przedsięwzięcia tworzenia Muzeum. W  licznych sprawozdaniach, protokołach oraz korespondencji z  władzami miasta i województwa zauważalne jest rozczarowanie stale malejącą7 – zda­ niem TBP – pomocą materialną i zainteresowaniem miasta całym przedsięwzię­ ciem, pogłębiające się wraz z narastającym zadłużeniem Muzeum. W protoko­ le z Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego Towarzystwa Bambrów Poznańskich z 25 kwietnia 2008 r. znajdujemy informację, że „Miasto nie do­ ceniło i  w dalszy sposób nie docenia naszej placówki [Muzeum Bambrów Poznańskich]”8. Niektóre utrwalone w protokole wzmianki zdają się wyraź­ nie potwierdzać nikłą troskę władz miasta o Muzeum: „14 stycznie br. nad­ burmistrz Bambergu przesłał do Prezydenta Miasta Poznania Pana Ryszarda Grobelnego list z  ofertą pomocy w  naszych trudnościach. Towarzystwo po otrzymaniu kopii odpowiedziało natychmiast na ten list, a Pan Prezydent po 3 miesiącach”. Problem finansowania placówki był tym bardziej dotkliwy, że utrzymanie Muzeum i  działalność TBP opierały się głównie na darowi­ znach, zbiórkach pieniężnych prowadzonych przez bamberki i zbiórkach do skarbonki znajdującej się w Muzeum9. Biorąc pod uwagę okresowość funk­ cjonowania placówki, działającej tylko w  sezonie letnim, oraz niezbyt wy­ 6 Tamże, Sprawozdanie merytoryczne z działalności TBP za rok 2003, s. 2. 7 Na budowę Muzeum miasto wyłożyło blisko 800 tys. zł, co stanowiło połowę kosztów ca­ łego przedsięwzięcia. 8 PAN Archiwum w Warszawie Oddział w Poznaniu, Spuścizna prof. Marii Paradowskiej, P.III-151, Protokół z Walnego Zebrania Sprawozdawczo-Wyborczego Towarzystwa Bambrów Poznańskich, 25 kwietnia 2008 r., s. 5. 9 PAN Archiwum w Warszawie Oddział w Poznaniu, Spuścizna prof. Marii Paradowskiej, P.III-151, Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej Towarzystwa Bambrów Poznańskich za okres 27.02.2004-25.04.2008, Poznań 25 kwietnia 2008 r.