Przegląd Archiwalno-Historyczny 1 (2014) | Page 244

244 Recenzje i omówienia blemów eschatologicznych, spraw ziemskich i  ostatecznych, boskich. Czy ziemska wizja szczęśliwości doczesnej miałaby sens bez perspektywy rajskie­ go szczęścia? – zdają się brzmieć pytania ostatnich tekstów tomu (Alicja Saar-Kozłowska, Szczęśliwość wieczna królewny Anny Wazówny: w orszaku zbawio­ nych…). Lektura tomu Kultura radości na ziemi wschowskiej to doświadczenie cieka­ we nie tylko dla antropologa, kulturoznawcy, historyka czy badacza sztuki i literatury dawnej, to źródło cennej refleksji o człowieku również dla laika. To bogactwo informacji o sztuce, postaciach historycznych, historii miast i mu­ zeów, dokumentach i literaturze poprzednich stuleci. Wielu z pewnością za­ ciekawi opowieść o powijakach niemowlęcych (Anna Drążkowska, Odzież do chrztu), nalewce w kształcie dudziarza (Magdalena Mielnik, Nalewka w kształ­ cie dudziarza ze zbiorów Muzeów Moskiewskiego Kremla…), zabawnych rysun­ kach i sposobach ich sporządzania w księgach sądowych. Na pewno wielu informacji nie znajdziemy w  podręcznikach historii, więc pozostaje jedynie sięgnąć po lekturę Kultury radości na ziemi wschowskiej. Dorota Eichstaedt (Łódź) Archiwa rodzinne. Prace laureatów konkursu „Zostań rodzinnym archi­ wistą”, red. Robert Górski, Magdalena Masłowska, Mariusz Olczak, Dorota Świerczyńska, Grzegorz Welik, Warszawa, NDAP 2013, ss. 136. http://archiwa.gov.pl/pl/component/content/article/63-aktualnosci/3964publikacja-archiwa-rodzinne.html (dostęp: 3 marca 2014 r.). Publikacja stanowi istotną część inicjatyw podejmowanych ostatnio przez Naczelną Dyrekcję Archiwów Państwowych oraz poszczególne archiwa pań­ stwowe, mających na celu uświadomienie społeczeństwu wagi gromadzo­ nych i przechowywanych w domowych zakamarkach „papierów”, fotografii i innych materiałów. Należą one do dziedzictwa kultury i z pewnością za­ sługują na pieczołowite przechowywanie. Zainteresowanie rodzinną histo­ rią przekłada się na popularność poszukiwań genealogicznych, które skutku­ ją obecnością tej właśnie grupy użytkowników w archiwach, nie tylko zresztą odwiedzających pracownie naukowe, ale coraz częściej generujących ruch na portalach internetowych udostępniających masowo skany online (www.szu­ kajwarchiwach.pl). W przedmowie omawianej książki Naczelny Dyrektor Archiwów Państwowych prof. Władysław Stępniak apeluje o zachowywanie i tworze­ nie archiwów rodzinnych, wskazując na ich znaczenie jako bazy dla dziejów państwa i narodu, a także dla zrozumienia nas samych.