Przegląd Archiwalno-Historyczny 1 (2014) | Page 243

Recenzje i omówienia 243 W tomie znajdują się teksty ważne, stawiające fundamentalne dla człowie­ ka współczesnego pytania. W tematykę wprowadza szkic ks. Jana Turkiela Radość w nauczaniu mędrca Syracha. Odwołuje się on do dawnych definicji ra­ dości, wskazując, że łączy się ona z postawą mądrości. To wartość i nagro­ da, według Syracha. Jej brak to znak zła. Czym jednak staje się dla człowieka współczesnego? Czy może on mottem swego życia uczynić zdania zaczerp­ nięte z Księgi Syracha? Bez wątpienia tego typu teksty skłaniają do refleksji na temat sensu istnienia i wartości egzystencji. Kultura radości poprzednich pokoleń (głównie reprezentantów XVII i XVIII w.), utrwalona w malarstwie (malowidła w pałacu Wyskotów-Zakrzewskich), rzeczach codziennego użyt­ ku (srebrny garnitur do mycia rąk ze Wschowy z XVII w., odzież do chrztu), w  czasopiśmiennictwie („Przyjaciel Ludu”), zapisach sądowych, gazetkach ślubnych, literaturze (odzie Hieronima Ponińskiego Transport na tron polski Najjaśniejszej Katarzyny królowy Polskiej), posiada wiele cech bliskich współ­ czesnemu światopoglądowi i dzisiejszym formom przeżywania chwil szczę­ śliwych. Dawniej i dziś echo horacjańskiej zasady carpe diem łączy się z biblij­ nym przesłaniem vanitas, co podkreśla przytoczone z Biblii zdanie „Jedzmy i pijmy, bo jutro pomrzemy”. Pojawia się ono w książce Kultura radości na zie­ mi wschowskiej… w związku z tematem dotyczącym kultury biesiadowania, jedzenia i picia. Nie jest przypadkiem, że w tekstach tomu pokonferencyjne­ go tematy wielkie (śluby, pogrzeby, koronacje, chrzciny) pojawiają się obok błahych (lub może pozornie nieistotnych), takich jak: żarty przy stole, dow­ cipy związane z używkami i żywnością, mało poważne rysunki w sądowych księgach wielkopolskich XVII w. Obok refleksji na temat radości jedzenia po­ jawiają się uwagi na temat radości tworzenia (artykuł Pawła Klinta). Choć w książce mieści się tak wiele wizerunków kultury radości, niektórzy autorzy podejmują próbę zdefiniowania podstawowego dla tomu pojęcia. Ks. Adam Kalbarczyk w artykule Przejawy kultury radości na łamach daw­ nych wschowskich gazet…, powołując się na Słownik teologii biblijnej, określa ją jako taką przestrzeń, która przy wykorzystaniu i pielęgnowaniu całokształ­ tu ludzkiej wi edzy, wierzeń, języka, piśmiennictwa, sztuki, wytworów umy­ słu, systemów wartości, norm moralnych, wzorców, zachowań, a także prak­ tycznych umiejętności i  techniki  – pozwala i  każe człowiekowi cieszyć się, radować się życiem, kochać życie, w  pełni i  świadomie je przeżywać, cele­ brować je jako spełnione, kochać je jako dar, afirmować w duchowym unie­ sieniu (s. 89). To nauka ponadczasowa, dla każdego. Również dla czytelni­ ków sięgających dziś po książkę o  kulturze radości na ziemi wschowskiej. Gdy czytamy jej fragmenty, odbywamy podróż w  przeszłość, patrzymy na człowieka dawnych czasów, w metaforycznym sensie jesteśmy z bohaterami tych tekstów od chrztu, poprzez ślub, po grób. Ówczesne gazety, podobnie jak dzisiejsze tabloidy, pokazują sposoby świętowania, zabawy, dostarcza­ ją rozrywki. I w jednych, i w drugich przegląda się natura ludzka, jakże po­ dobna, gdy człowiek postawiony jest wobec codziennych spraw życia i pro­