226
Recenzje i omówienia
scharakteryzowała eksport zboża, drewna i produktów leśnych, tracąc z pola
widzenia inne towary, idące przez Wielkopolskę tranzytem. W podsumowa
niu tego podrozdziału zabrakło także wyraźnego określenia zasięgu zaplecza
wielkopolskiego regionu dla handlu Szczecina. W charakterystyce importu
towarów ze Szczecina – soli i śledzi, autorka wykazała, że o braku napływu
soli do Wielkopolski zasadniczo decydowała polityka Brandenburgii, wyra
żana m.in. w zgodach elektora brandenburskiego udzielanych przedstawi
cielom elity stanu szlacheckiego. Omówienie w trzecim podrozdziale han
dlu miast wielkopolskich trasą wodną Wisła–Odra nasuwa natomiast dwa
zastrzeżenia. Jedno –formalne, ze względu na mylące sformułowanie tytułu
tegoż podrozdziału, gdyż w okresie, którego dotyczy praca, nie istniało jesz
cze połączenie dorzecza Odry i Wisły przez Kanał Bydgoski, a drugie – me
rytoryczne, ponieważ zawarte w nim porównania kilku aspektów handlu na
Odrze–Warcie i Wiśle powinny się znaleźć w zakończeniu całej pracy.
W Zakończeniu książki zostały podane ogólne wnioski wynikające z tre
ści poszczególnych rozdziałów i sformułowany postulat kontynuacji badań
nad problem handlu warciańsko-odrzańskiego w latach 1618-1750. Autorka
stwierdziła też m.in., że aczkolwiek wolna żegluga na Warcie i Odrze
w XVI w. i w początkach XVII w. była tylko fragmentem stosunków trzech
bezpośrednio z sobą sąsiadujących państw – Polski, Brandenburgii i Księstwa
Pomorskiego, to jednak ze względu na swój gospodarczy charakter należała
do spraw bardzo zasadniczych. Elektorzy brandenburscy, we władaniu któ
rych znajdował się najważniejszy odcinek szlaku transportowo-handlowego
Warta–Odra, tj. dolna Warta wraz z jej ujściem do Odry, po nieudanej pró
bie politycznego opanowania tego ujścia przez walki zbrojne z Księstwem
Pomorskim w drugiej połowie XVI w., podjęli działania o charakterze poko
jowym. Mianowicie przez podnoszenie opłat celnych przeszkadzali rozwo
jowi gospodarczego Szczecina z zapleczem, popierając pretensje Frankfurtu
nad Odrą, który zamierzał w ręku swych kupców skupić handel towarami
zarówno eksportowanymi ze wschodniej Europy tranzytem przez Polskę
do miast południowo-niemieckich i zachodnioeuropejskich, jak i wożonymi
z Polski i ze Śląska do Szczecina. Obrona przed takim stanem rzeczy ze stro
ny Szczecina i Księstwa Pomorskiego oraz Rzeczypospolitej służyła wzmoc
nieniu ich pozycji gospodarczo-politycznej. Niestety, problemy wewnętrz
ne Rzeczypospolitej w drugiej połowie XVI i na początku XVII w. osłabiały
ich współpracę na tym polu. Naciski szlachty wielkopolskiej na króla, zgod
ne z oczekiwaniami strony pomorskiej, aby uwarunkować nadanie kurate
li w i sukcesji w Prusach elektorowi brandenburskiemu od otwarcia wolnego
handlu Wartą i Odrą ze Szczecinem wraz z początkami kryzysu w rolnictwie
skłoniły wreszcie stronę brandenburską do rozmów w tej sprawie ze stroną
polską i do zawarcia układu w Trzebiszewie w 1618 r.
Praca Chojnackiej budzi pewne zastrzeżenia pod względem kompletności
podstawy źródłowej i literatury, warsztatu i strony edytorskiej.