Recenzje i omówienia
223
łu Chojnacka ukazała brak spójności w polityce zwalczania kolejnych opłat
celnych pobieranych przez Brandenburgię ze strony pomorskiej i polskiej
oraz odmienność koncepcji polityczno-gospodarczych Poznania i szlachty
wielkopolskiej. Zaangażowanie strony polskiej w sprawy inflanckie, a tak
że nieuregulowanie wierzytelności polskich wobec książąt pomorskich, po
wodowały, że zabiegi polsko-pomorskie o swobodę żeglugi warciańsko-odrzańskiej były nieudolne, a ich następstwem było powiększenie przez
Brandenburgię ceł w Kostrzynie. W interpretacji motywów działania ze stro
ny Pomorza i Rzeczypospolitej zabrakło dokładniejszego porównania sy
tuacji gospodarczej obu stron, możliwego do przeprowadzenia w oparciu
o syntezy dziejów bezpośrednio zainteresowanych tym problemem regio
nów, tj. Księstwa Pomorskiego i Wielkopolski oraz ich stolic2, które autorka
pominęła. W dwóch podrozdziałach tej części pracy Chojnacka zanalizowa
ła natomiast dyplomatyczne przygotowania do zawarcia w 1618 r. polsko-brandenburskiego układu o żegludze i handlu na Warcie w Trzebiszewie
i jego postanowienia. Na przyspieszenie rozmów i większą niż dotychczas
przychylność w tej sprawie strony brandenburskiej wpłynęły jej zadaniem:
1) starania elektora Joachima Fryderyka Hohenzollerna o pozyskanie kurateli
nad chorym psychicznie księciem pruskim Albrechtem Fryderykiem i o pra
wa do administracji Prus Książęcych i 2) aktywność książąt pomorskich,
szlachty wielkopolskiej i magnaterii wielkopolskiej, a także miasta Szczecina.
Dzięki poparciu sprawy przez starostę generalnego Wielkopolski Adama
Sędziwoja Czarnkowskiego, na sejmiku średzkim w 1606 r. postanowiono,
że posłowie wielkopolscy wystąpią na sejmie z własnym żądaniem wpisania
ich dezyderatu otwarcia żeglugi warciańskiej na listę warunków stawianych
elektorowi brandenburskiemu, uzależniając od jego spełnienia wyrażenie
zgody na objęcie przez niego lenna w Prusach. Natomiast w Brandenburgii
postanowiono wówczas utrzymać, a właściwie przywrócić warunki prawne
handlu odrzańsko-warciańskiego, formułowane dawniej wobec strony pol
skiej, wyznaczyć oddzielny skład towarów (najlepiej w Gorzowie), a następ
nie skierować polskie towary przez Marchię na Zachód, przy utrzymaniu
dotychczasowego szlaku lądowego przez Nową Marchię. Równocześnie za
mierzono wszcząć starania o zwolnienie kupców brandenburskich z opłat
celnych w Polsce, ewentualnie zezwolić na spław towarów do Frankfurtu nad
Odrą i Gorzowa, w zamian za określoną sumę pieniężną. Niezdecydowanie
strony brandenburskiej oraz wybuch rokos zu Zebrzydowskiego w Polsce
i zaangażowanie państwa polskiego w wojnach z Rosją spowodowały od
sunięcie sprawy otwarcia żeglugi warciańskiej na dalsze lata. Jej rozwiąza
2 Historia Pomorza, pod red. G. Labudy, t. 2, cz. 1, 2 i 3, Poznań 1976, 1984, 2003; Dzieje
Wielkopolski, t. I [do roku 1793], pod red. J. Topolskiego, Poznań 1969; Dzieje Szczecina, t. II, Wiek
X-1805, red. G. Labuda, wyd. II, Warszawa-Poznań 1985; Dzieje Poznania, pod red. J. Topolskiego,
t. 1-1*: Dzieje Poznania do roku 1793, pod red. J. Topolskiego, Warszawa-Poznań 1988.