Przegląd Archiwalno-Historyczny 1 (2014) | Page 139

Tajne spotkania członków Rady Ligi Narodów... 139 z miejscami stałymi w Radzie (które ostro rywalizowały o wpływy w Addis Abebie) oraz przedstawiciele członków z wyboru Zgromadzenia, jak Brazylia czy Chiny. Niewolnictwo lub zbliżone formy zależności były dość powszech­ ne, także w takich innych państwach należących do Ligi, jak Liberia, Boliwia czy Peru. Wywołana przy okazji akcesji Etiopii dyskusja mogła dotknąć wcale nie marginalny w ówczesnym świecie system peonage – niewolnictwo za długi oraz pawning – niewolnictwo w efekcie zastawu lombardowego. Nie dotyczył on tylko państw arabskich, azjatyckich, afrykańskich czy latynoamerykań­ skich. Był on obecny także na Bałkanach i we Włoszech, gdzie funkcjonowa­ ła dzierżawa za połowę zbiorów, oraz w Stanach Zjednoczonych19. Dyskusja na tajnym spotkaniu członków Rady 4 lipca 1923 r., która poprzedzała for­ malną procedurę związaną z akcesem Etiopii do Ligi, pozwoliła na zminima­ lizowanie ryzyka niepożądanych aluzji. Na wniosek lorda Cecila raport Rady przedkładany Zgromadzeniu miał kończyć się pojednawczą formułą, że ba­ dania sytuacji wewnętrznej nie są zakończone i  będą koordynowane przez Sekretariat Ligi z udziałem wszystkich zainteresowanych państw20. Tajne spotkania członków Rady uzasadniano najczęściej koniecznością uwolnienia organów Ligi od sytuacji konfliktowych, w tym zwłaszcza spo­ rów między państwami w związku z wyborami niestałych członków Rady. Nie mniejszą aktywność przejawiali członkowie LN w  sprawie obecności „swoich” obywateli wśród pracowników Sekretariatu. W obu tych sprawach usatysfakcjonowanie oczekiwań formułowanych przez zdecydowaną więk­ szość członków Ligi było nierealne i niewykonalne. Chociaż liczba niestałych miejsc w Radzie systematycznie rosła (z 4 do 11 w 1939 r.), to u kresu Ligi aż 25 jej członków nie było w Radzie w ogóle reprezentowanych. Nieco tylko większe pole manewru występowało w bojach dotyczących zatrudnienia w  Sekretariacie. Dominacja brytyjsko-francuska była konse­ k wentnie kontestowana przez pozostałych stałych członków Rady (Włochów, Japończyków oraz po 1926 r. Niemców) i rzeszę niezadowolonych, którzy przywoływali różne argumenty, nieraz nawet zbyt niską płacę, co kontrasto­ wało – np. w opinii delegata Brazylii – z kompetencjami kandydata do pracy w Sekretariacie oraz wysokimi kosztami utrzymania21. Sekretarz Generalny i wspierający go „posesjonaci” salwowali się obiet­ nicami, że w  miarę wygasania kontraktów oczekiwania zasadnie niezado­ wolonych będą uwzględniane w atmosferze pełnej życzliwości, nieraz nawet uprzywilejowania… Niejednokrotnie przeszkodą w  realizacji obietnic były 19 W 1921 r. sąd w Covington (Georgia) skazał na dożywocie farmera i jego czarnego po­ mocnika winnych śmierci 11 „peonów”. Wyrok ten nie zniwelował zyskownego systemu, roz­ powszechnionego zwłaszcza na Południu, mimo formalnego zakazu obowiązującego w Stanach Zjednoczonych od 1867 r. 20 ASDN, 14/9887/2385; r. 6228, Notes on a secret Meeting..., July 4th. 1923. 21 Tamże, videmat z inicjałami E.D. January 13th. 1922; obszernie: F.F. Ranshofen-Wert­ heimer, The International Secretariat, Washington 1945, s. 241 i n.