Przegląd Archiwalno-Historyczny 1 (2014) | Page 102

102 Marcin Mikołajczyk przyczyny. Tuszyński chcąc się za to zemścić przeciwnej jego partii, jeszcze bardziej zagnieździł w kompanii niezgodę, na ten sam czas wzmiankowany przeszły Dyrektor Demoski nie wiem z  jakiej przyczyny odprawił się był z  handlu pani Żupańskiej i  Kariłły, a  Tu­szyński mając główną złość na ten dom i chcąc się zemścić ile możności na nim, namawia swoją partię która się zawiera w Konstantym Żupańskim i  panu Leporym aby pana Demoskiego znowu zatrzymać na dyrektora i nieopowiadając tego, kontrujących stronie, uczynili urzędowy kontrakt z dyrektorem, i tenże sam kontrakt odesłali na Kamerę z aprobacją, za stancję zaś dyrektora miała być izba i alkierz do mego pomieszkania należące, co zro­zumiawszy przeciwna ich strona nakazała mnie abym ja nie oddawał im klucza z tej stancji, co i uczyniłem, jednakże oni sobie w tym doradzili gdyż w niebytnośc moją otworzyli ze ślusarzem moją stancję i kazali się tam sprowadzić dyrektorowi, wszystkie ich przy tym wrza­ ski i zakłócenia nie mogły nic pewnego końca, jeżeli by nie weszła w to prze­ szła tutejsza Kamera, i dla tego na ten koniec wyznaczony był deputowanym pan Tymurol, żeby w rachunków ich zaglądanie wszedł i ich dyrektora albo utwierdził, albo nie. To wszystko względem dyrektora zakończyło się niepo­ myślnie, bo Tuszyński, Żupański i  pan Lecpory przegrali, i  tenże sam Pan Demowski został po tym przy winnym handlu \* [