Poznański Rocznik Archiwalno - Historyczny R. 16 (2013) | Page 121

Z dziejów ogrodów rozrywkowych przy obecnej ulicy Grunwaldzkiej w Poznaniu... 121 Szulc, który wraz z czwórką innych lekarzy: Marianem Seydą, Celestynem Rydlewskim, Czesławem Meissnerem i Edmundem Łukanowskim, założył pierwszy polski zespół tenisowy w Poznaniu, a raczej prywatne kółko towarzyskie do gry w tenisa.17 Ponieważ Sobierajski, podobnie jak jego poprzednik, był także członkiem „Sokoła”, jego ogród nadal licznie odwiedzali członkowie tej organizacji. Towarzystwo Gimnastyczne „Sokół” w Jeżycach, nie tylko urządzało tam zabawy letnie połączone z popisami gimnastycznymi, lecz także odbywało regularne zebrania i organizowało dla swych członków lekcje gimnastyki. Częstym gościem u druha Sobierajskiego byli także członkowie pobliskiego łazarskiego gniazda „Sokoła”. Zabawy połączone z koncertami wokalno-instrumentalnymi urządzały tam także różne miejscowe chóry, m.in. Koło Śpiewackie Polskie w Poznaniu, Towarzystwo Śpiewu „Harmonia” na Św. Łazarzu i Towarzystwo Śpiewu „Halka” w Jeżycach. To ostatnie znane było poznaniakom z organizowanych w ogrodzie Sobierajskiego niezwykle widowiskowych „wielkich wieńcy żniwnych”, ze współudziałem około 100 osób, które należały do najbardziej okazałych, jakie w tym czasie urządzano w podmiejskich ogródkach rozrywkowych. Aby przedstawienia dożynkowe były dobrze widoczne ze wszystkich stron ogrodu, Towarzystwo znacznym nakładem kosztów wznosiło estradę zaopatrzoną w odpowiednie dekoracje i kurtynę. Oprócz śpiewów chórowych i solowych, wykonywanych z towarzyszeniem orkiestry Teatru Polskiego pod batutą L. Ponieckiego, dyrygenta chóru „Halki”, odbywały się tańce figurowe w kostiumach, wyprowadzane przez Mikołajczaka, znanego metra tańca, m.in. mazur w 16 par, krakowiak w 16 par (oryginalne figury), taniec cygański w 10 par, czardasz-taniec węgierski solo lub w parach. W programie wieńców znajdowały się m.in. takie atrakcje jak: dożynki, wielka uroczystość żniwiarska, wesele krakowskie, tabor cygański, familia arendarza żydowskiego Szmula czy „karusel wiejski” z oryginalną wiejską kapelą. W ogrodzie Sobierajskiego odbywały się „wielkie festyny artystyczne”, zwane także karnawałami letnimi, urządzane przez artystów Teatru Poznańskiego. Na specjalnie wzniesionej estradzie, artyści wykonywali różne wesołe kuplety i duety z towarzyszeniem muzyki. W przerwach między przedstawieniami odbywały się tańce na boisku. W 1907 r. nowym gospodarzem „Willi Flora” został Idzi Piechocki, dawny dzierżawca restauracji w Domu Katolickim przy Św. Marcinie, który 7 maja tegoż roku otworzył go do użytku publicznego. W niedzielę 30 czerwca 1907 r. w ogrodzie tym odbyła się niezwykle huczna zabawa na zakończenie uroczystego obchodu z okazji 625-lecia istnienia cechu szewskiego w Poznaniu, w której uczestniczyć miało ponad 3 tys. osób. Z dniem 1 lipca 1908 r. ogród objął Franciszek Banasiński, a po nim prowadził go restaurator Adolf Specht. T. Szulc, W Poznaniu i wkoło niego. Wspomnienia poznańskiego lekarza, Poznań 1995, s. 97. 17