MODNA BIELIZNA numer 81 lato 2018 | Page 66

Jakub Fabirkiewicz , fotograf , Antolos
Jaki jest najnowszy trend w Polsce , jeśli chodzi o sesje i zdjęcia kolekcji bieliźnianych ? Zdecydowanie dominuje minimalizm i bardziej delikatny retusz w stosunku do tego , którego klienci oczekiwali jeszcze kilka lat temu . Czy zleceniodawcy naciskają na więcej naturalności , czy , wręcz przeciwnie , chcą mocniej wyretuszowanych zdjęć ? Jeśli chodzi o samych klientów , wypada to bardzo różnie . Głównie zależy od tego , czy firma produkująca bieliznę aktywnie działa w Internecie . Firmy , których działania marketingowe skupiają się wokół materiałów drukowanych , generalnie oczekują mocniejszego retuszu . Natomiast firmy działające w Internecie widzą już nowe trendy i powoli przekonują się do naturalnych , nieretuszowanych zdjęć . Ja i mój zespół zdecydowanie wolimy zdjęcia naturalne i podoba się nam , że od jakiegoś czasu pojawia się coraz więcej sesji z modelkami plus size . Sami postanowiliśmy rozwinąć tę część naszej działalności , bo uważamy , że to duży niezrealizowany potencjał na polskim rynku . Oczywiście , wykonujemy taki retusz , jakiego klient sobie życzy , bo najczęściej przychodzi do nas z mniej więcej zarysowanymi oczekiwaniami . Jak ocenia Pan wpływ mediów społecznościowych na fotografowanie bielizny ? Czy mogą być konkurencją dla tradycyjnych katalogów ? Media społecznościowe na pewno nie są konkurencją dla druku – katalogi rządzą się innymi prawami . To jest po prostu inna rzeczywistość i inna grupa docelowa . Ale przyznaję , że coraz więcej zdjęć robimy tylko pod kątem Internetu i mediów społecznościowych . Są wtedy zdecydowanie mniej pozowane , bardziej naturalne . Do takich sesji klienci wybierają też inne modelki . W Internecie lepiej „ klika się ” to , co przyciąga uwagę i wzbudza emocje . Czy polscy producenci bielizny są otwarci na nowatorskie propozycje wizerunkowe , czy raczej traktują katalog typowo użytkowo , sprzedażowo ? Uważam , że polscy producenci w większości czują nadchodzące zmiany , ale jedocześnie patrzą na to , co robi konkurencja i kto pierwszy wyjdzie przed szereg . Boją się , że ich odbiorca przyzwyczaił się do pewnej estetyki , i nie chcą eksperymentować . Ale są też tacy , którzy nie dziwią się już , że oferujemy im prowadzenie konta na Instagramie i zorganizowanie sesji zdjęciowej z przeznaczeniem tylko na ten portal . Dla wielu z nich media społecznościowe to szybki przepis na zbudowanie wiernej grupy klientów .
Danuta Borowiec , Venus – Salon Bielizny z brafittingiem , Jawor
Czy korzysta Pani ze zdjęć i katalogów producentów bielizny ? Tak , bardzo często . Wielokrotnie sięgam po nie przy zamawianiu nowej kolekcji . Czasem wstawiam je na profilu FB mojego salonu , a także pokazuję klientkom , które chętnie je przeglądają i są zainteresowane nowymi kolekcjami . Jak ocenia Pani zdjęcia , które robią producenci ? Czy spełniają one Pani oczekiwania i pomagają w sprzedaży ? Jak najbardziej spelniają , a bielizna pokazana na zdjęciach w niektórych katalogach często nie odbiega od rzeczywistości i bardzo pięknie odzwierciedla produkt . Niektórzy producenci pokazują bieliznę na różnych typach sylwetek , co jest bardzo przydatne , bo klientki mogą zobaczyć , jak pięknie można wyglądać w każdym rozmiarze . Bielizna pokazana na zdjęciach w większości jest dobrze dopasowana – producenci coraz bardziej zwracają na to uwagę . Wspaniale pokazują , że bielizna może być idealna , jak druga skóra . Nie chciałaby Pani sama robić zdjęć na swój profil ? Może byłyby bliższe oczekiwaniom klientek ?
Sama zdjęć nie wykonuję , gdyż uważam , że zrobienie dobrego , bardzo czytelnego i oddającego rzeczywistość zdjęcia jest sztuką . Nie znam się na tym , więc pozostawiam to fotografom artystom i korzystam ze zdjęć z katalogów producentów . Może ma Pani jakiś ideał , do którego powinni zmierzać autorzy zdjęć i katalogów ? Moim zdaniem , katalogi powinny być przede wszystkim bardzo czytelne wizerunkowo , czyli kiedy patrzymy na zdjęcia bielizny , z łatwością powinniśmy móc wyobrazić ją na sobie .
Izabela Bartkowiak , butik Iza-Bra , Poznań
W jaki sposób korzysta Pani ze zdjęć i katalogów producentów bielizny ? Katalog to wizytówka firmy , a zarazem źródło informacji o produktach , dlatego jego wygląd i zawarta treść muszą być dopracowane w każdym calu . Musi pomagać sklepom brafittingowym w doborze asortymentu , czyli zawierać informacje o konstrukcji i rozmiarach , a dodatkowo kusić zdjęciem i przyciągać klientki . Uzupełniając asortyment o nową kolekcję , w pierwszej kolejności informuję o tym w mediach społecznościowych . Nic nie przemawia tak doskonale do klientów jak zdjęcie bielizny na odpowiedniej modelce – niekoniecznie szczupłej i młodej . Jak ocenia Pani zdjęcia , za pomocą których marki promują kolekcje ? Różnie to bywa . Nie chciałabym wskazywać , które firmy podchodzą do tego profesjonalnie , a którym do perfekcji dużo brakuje . Znaczący jest wybór modelki . Bardzo fajnie , jeśli cała kampania reklamowa robiona jest na tych samych modelkach . Klientki bardzo utożsamiają się z nimi . Super , jeśli modelka jest w „ normalnym rozmiarze ”, ma widoczne mankamenty typu wystające boczki na biodrach albo oponka na brzuchu . Retusz – owszem , ale tylko w postaci korekty przebarwień na ciele , ale nie w kwestii sylwetki . Znaczący jest również profesjonalny dobór bielizny – zdjęcia wyrobów muszą być idealne pod tym względem i zdecydowanie lepiej przemawiają do nas . Proszę pamiętać , że świadomość brafittingowa za naszą przyczyną rośnie , a klientki , przeglądając katalog , często same komentują , który biustonosz jest dobrze , a który źle dobrany . Może woli Pani sama robić zdjęcia , bo są bliższe oczekiwaniom klientek ? Czasami trzeba samemu zaprezentować nowy model biustonosza , bo nie wszystkie firmy udostępniają zdjęcia produktów . Zdarza się , że prezentuję go na sobie i umieszczam na swoim fanpage ’ u . To jest najbardziej wiarygodna i przekonująca forma zareklamowania produktu . Czasami klientki po udanej metamorfozie brafittingowej pozwalają sfotografować swój biust przed doborem i po doborze . Wspomagamy się w tym wzajemnie z innymi zaprzyjaźnionymi sklepami brafittingowymi .
Jakie zatem powinny być katalogi i zdjęcia ? Przede wszystkim katalog powinien zawierać produkty , które faktycznie znajdą się na rynku . Czasami ich różnorodność jest ogromna , a do produkcji wchodzi połowa . Jak wytłumaczyć klientce , że tego modelu nie będzie ?! To mało komfortowa dla nas sytuacja , bo w jej oczach jesteśmy mało wiarygodne ! Ponadto należy zwracać uwagę na jakość papieru . Bywa , że realny wygląd biustonosza jest bardziej korzystny niż w katalogu , a przecież nie zawsze mamy możliwość obejrzenia rzeczywistego asortymentu . Katalog nie może pokazywać produktu w mało atrakcyjnym świetle . Ponadto bardzo fajny jest sposób prezentacji przód – tył , szczególnie przy zdjęciach majtek . Drodzy producenci , pamiętajcie , że najważniejszy w katalogu jest wasz produkt , a nie uroda modelki . To wasz produkt ma wpadać nam w oko , a nie chirurgicznie poprawiony biust czy nienaturalnie powiększone usta modelki .
64