PRODUCENCI
PASMANTERII BIELIŹNIANEJ
W KRÓLESTWIE
GORSECIARSKIEJ PASMANTERII
Na zaproszenie firm Certo i Spoletto 2 czerwca 2018 roku do
Działoszyna przyjechali przedstawiciele największych producentów
bielizny w Polsce. Dni otwarte w firmie odbywają się co dwa lata i sta-
ły się tradycyjną okazją do obejrzenia nowości i wspólnego spędzenia
czasu podczas wieczornego bankietu. Poza pasmanterią gorseciar-
ską w ciągu dnia, gwiazdą wieczoru był Oddział Zamknięty, zespół
legenda lat 80.
specjalnymi w postaci żakardowych wzorów (błyszczące lub matowe),
ząbków na brzeg ach, falbanek czy dodatku tęczowej nitki. Taśmy Certo
są bardzo różnorodne – katalog wzorów jest bogaty i wciąż pojawiają się
w nim nowe pozycje. Wszystkie produkty mają początkowo kolor biały, więc
później wędrują do farbiarni, która może nadać im jeden z niemal dwóch
tysięcy odcieni. Spoletto produkuje zapięcia we wszelkich możliwych konfi-
guracjach – w zależności od zapotrzebowania klienta – nawet czterorzędowe
z trzema haftkami w rzędzie, różnych typów, z możliwością wytłoczenia
logotypu marki. Ciekawym uzupełnieniem asortymentu są kokardki, które
zwykle zdobią dekolt między miseczkami. Zawiązuje je i przycina specjalne
urządzenie. Najnowszym nabytkiem są oplatarki do gumy, na których robio-
ne są oploty podwójne i pojedyncze. – Zdecydowaliśmy się na zakup tych
maszyn, ponieważ zawsze lepiej mieć taką produkcję na miejscu. Można
zweryfikować i poprawić wyrób natychmiastowo. Do tej pory oploty ku-
powaliśmy w firmie Legs, która produkuje bardzo dobre wyroby tego typu
i polecamy ją innym firmom – wyjaśnia prezes Wurszt.
Podczas dni otwartych gościli też przedstawiciele firmy HAMS z Japonii,
która dostarcza specjalistyczne maszyny dla Certo i Spoletto oraz ich klien-
tów. Maszyny te są wysoce specjalistyczne i bardzo wydajne. – Jedna z nich,
obsługiwana przez jednego pracownika, zastępuje cztery osoby. Podpowia-
damy naszym klientom, jak obniżyć koszty produkcji i staramy się w tym
pomóc – mówi prezes Wurszt.
B
ez produkowanych w Certo i Spoletto taśm ramiączkowych, za-
pięć, tuneli tkanych i szytych, obszywek czy taśm łamanych nie
powstałby żaden biustonosz. Wizyta w zakładzie była jedną z tych
niepowtarzalnych okazji, by z bliska zobaczyć, jak zostały zrobione, i zaj-
rzeć w głąb procesu produkcji. – Zależy nam, by pokazać polskim produ-
centom, że istnieją w Polsce firmy, które produkują towary nie gorsze niż
za granicą, a powiedziałbym, że nawet lepsze. Za pośrednictwem redakcji
„Modnej Bielizny” chcemy dotrzeć do firm, które nas jeszcze nie znają
– podkreśla Andrzej Wurszt, prezes zarządu Certo i Spoletto. Firma
współpracuje także z odbiorcami w Czechach, na Białorusi, Łotwie,
w Turcji i Iranie, i wkrótce będzie wysyłać towar do Dubaju. Rozmowy
na temat zakupu swoich produktów prowadzi też z innymi krajami.
Nie wnikając w techniczne szczegóły, taśmy powstają na podobnych
maszynach, ale od zastosowanej przędzy i ustawienia parametrów zależy,
czy będą to elastyczne ramiączka, gumy do bielizny męskiej i odzieży, czy
nierozciągliwe obszywki. Mogą one być mniej lub bardziej rozciągliwe,
szersze lub węższe, z mniej lub bardziej ścisłym splotem oraz z efektami
108
Ukoronowaniem tak ciekawie i pracowicie spędzonego dnia był bankiet
z podziękowaniami dla wiernych odbiorców, z pysznym poczęstunkiem,
tańcami i występem Oddziału Zamkniętego.