Modna Bielizna nr 69 | Page 70

Anna Dastych: Pracujemy głównie z  polską bielizną, więc można powiedzieć, że polskie firmy odniosły sukces. Najważniejsze, że słuchają nas, brafiterek, bo to my możemy przekazać im najwięcej spostrzeżeń dotyczących bielizny. Bardzo poprawiła się jakość obwodów, o co sklepy z brafittingiem długo walczyły. Izabela Sakutova: Po 11 latach doświadczeń z  markami Panache stawiam poprzeczkę bardzo wysoko. Polskie firmy przeszły długą drogę, poszerzając ofertę rozmiarową, jednak nie zawsze łączy się ona z  dobrą jakością materiałów, wykończeń czy wygodą. Wciąż brytyjskie marki, które jak Panache mają ponad 30 lat doświadczenia, wiodą prym, oferując produkty bardzo dobre jakościowo, w  szerokim zakresie rozmiarowym i  w  przystępnej cenie. Agnieszka Socha: Oferta polskich marek jest coraz lepsza, rozpiętość rozmiarów imponująca (np. Ewa Michalak, Nessa), a  jakość w stosunku do ceny coraz bardziej zadowalająca. Polki lubią polskie marki, b o mają lepiej wyprofilowane fiszbiny, są niższe pod pachą, dają piękny efekt i są nasze, rodzime. Kibicujemy im bardzo, a  podczas szkoleń coraz częściej namawiamy kursantki do zapoznania się z ich ofertą. Izabela Bartkowiak: Od początku wychodzę z  założenia, że polskie też może być dobre, a my, Słowianki, mamy nieco odmienną budowę anatomiczną od Brytyjek. Polskie biustonosze doskonale podkreślają nasze walory, nada- jąc biustom tak często pożądany efekt „do góry – do przodu”. Wiele polskich firm słucha głosu brafitterek i  bierze pod uwagę nasze sugestie. Z  kolekcji na kolekcję poszerzane są zakresy rozmiarowe, a materiały nie odbiegają jakością od marek zagranicznych. Katarzyna Sałata: Biustonosz składa się z tak wielu elementów, że awaria jednego z  nich może uniemożliwić użytkowanie dobrego konstrukcyjnie produktu. Dlatego warto udoskonalać nawet tak drobne elementy jak zapięcia, ramiączka, szwy i  wykończenia. W  zakresach maxi size, na przykład z  moim 80J, marzy mi się wprowadzenie większego wyboru kolorów, rodzajów materiałów i  ciekawego designu. Bardzo pomaga ujednolicenie rozmiarów miseczek i elastyczności pasa biustonosza w obrębie produktów danej marki. Dorota Zemła-Byrska: Freya i  Fantasie są najbardziej ekskluzywnymi brytyjskimi markami w  sektorze D+, więc jesteśmy czujnie obserwowani, ale to raczej powód do dumy niż narzekania. Osiągnięcia polskich marek w brafittingu są bezsporne. Początkowo były naśladowcami, dziś potrafią też iść własną drogą i coraz więcej się o tym mówi w Europie. Przed całą branżą jeszcze wiele pracy. – Choć minęła dekada i mamy polskie marki z obwodami od 60 cm i  miseczki kończące się na S, to właśnie za mała świadomość brafittingowa INEZ WIECZOREK, BRAFIT STUDIO powoduje opór przed zmianą przyzwyczajeń w sprzedaży i kupowaniu bielizny – podkreśla Katarzyna Sałata. Jej zdaniem, aspekt edukacji dotyczy klientek, personelu w  sklepach i  producentów, bo brafitting jest demokratyczny – edukuje wszystkich. Zebrała Małgorzata Dziakońska BLANKA GANKOWSKA, MADAME 64