Modna Bielizna nr 69 | Page 28

AUBADE ZIELONY KOT UN:USUAL BARBARA PARIS W malinowym chruśniaku CHANTELLE K RITRATTI 22 „…I stały się maliny narzędziem pieszczoty Tej pierwszej, tej zdziwionej, która w całym niebie Nie zna innych upojeń, oprócz samej siebie, I chce się wciąż powtarzać dla własnej dziwoty…” Bolesław Leśmian tóż nie zna zmysłowego wiersza Bolesława Leśmi ana, w  którym młoda para, ona i  on, przeżywa pierwsze miłosne uniesienia, a ich przejawem jest wygarnianie ustami z  ciepłych dłoni świeżo zerwanych malin? Nie tylko zresztą u Leśmiana maliny, ze swoją piękną, intensywną barwą i słodko-cierpkim smakiem, są synonimem miłości i  pożądania. Pisali o nich także dwaj narodowi wieszcze – Adam Mickiewicz w „Świteziance” i Juliusz Słowacki w „Balladynie”, a także najsłynniejsza poetka dwudziestolecia międzywojennego Maria Jasnorzewska-Pawlikowska. Nic dziwnego, że po malinowy odcień chętnie sięgają również projektanci bielizny – soczysta czerwień intryguje i kusi, nie pozostawiając nikogo obojętnym. Doskonałym uzupełnieniem malinowej palety są odcienie jeżyny i jagody, o mniejszym co prawda umiłowaniu ze strony poetów, niemniej równie zniewalającym MARIE JO zapachu, smaku i barwie. LA NOUVELLE