KRAJE ARABSKIE
– NOWE BIELIŹNIANE
ELDORADO?
Z
miejsc takich jak Abu Dhabi czy Dubaj
docierają do nas liczby, o których Europa może jedynie pomarzyć – eksperci
prognozują 10-procentowy wzrost sprzedaży
damskiej bielizny rocznie w najbliższych latach
oraz najdynamiczniejszy rozwój rynku modowego tych krajów do 2018 roku. Już dziś ZEA
mogą pochwalić się najwyższymi wydatkami na
mieszkańca w obszarze bielizny nocnej i kostiumów kąpielowych, wyprzedzając tym samym
tradycyjnych liderów rankingu, takich jak Włochy czy Wielka Brytania. Dla przykładu, dotychczasowe wydatki na produkty z branży modowej
wynoszą w Zjednoczonych Emiratach Arabskich około 1400 dolarów na mieszkańca rocznie, a w ciągu najbliższych pięciu lat mają dodatkowo wzrosnąć o kolejne 500 dolarów. Rozwój
tego rynku wydaje się nieunikniony i pociąga
za sobą nową generację potencjalnych klientek.
Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie, ze średnią wieku wahającą się pomiędzy 26.
a 30. rokiem życia, należą bowiem do najmłodszych spośród zamożnych państw na świecie.
FANPAGE ARABSKIEJ MARKI NAYOMI
166
Na zakupy do Europy
Należy jednak pamiętać, że klientki z krajów
arabskich dużą część swoich pieniędzy wydają
nie w rodzimych krajach, ale właśnie w Europie. Miasta, takie jak Monachium, Frankfurt
czy Paryż, przeżywają od kilku lat boom turystyczny związany z napływem gości z Półwyspu Arabskiego. Ruch widać szczególnie latem,
kiedy w Europie panuje przyjemniejsza temperatura niż w skrajnie upalnych Emiratach czy
Arabii. Dla przykładu, rocznie Monachium odwiedza około trzydziestu tysięcy gości z Zatoki
Perskiej. Od dawna lekarze, a w szczególności
chirurdzy plastyczni, mają specjalne oferty dedykowane gościom z tej części świata. W ślad
za nimi poszły linie lotnicze, hotele i ekskluzywne butiki. Być może w niedługiej perspektywie także Polska mogłaby stać się dobrym
miejscem na szybkie zakupy? Na co zwracać
uwagę, by przyciągnąć swoją ofertą zamożnych
gości z Bliskiego Wschodu?
Czego pragną arabskie kobiety? Dość powszechny jest mit, że pod niezwykle zachowawczymi i konserwatywnymi strojami noszą
wyjątkowo seksowną, ocierającą się o wyuzdanie
bieliznę. Leonie Rey, która przez lata pracowała
jako osobista doradczyni zakupowa dla klientek
z krajów arabskich, podkreśla, że to bardziej nasza fantazja na temat kobiet z Zatoki Perskiej niż
odwzorowanie rzeczywistości. Prawda jest bowiem taka, że pod hidżabami i burkami arabskie
kobiety noszą się w gruncie rzeczy podobnie
jak Europejki. Oczywiście mają swoje upodobania i z pewnością doceniają bieliznę, która
robi wrażenie. Lubią finezyjne i wyrafinowane
wyroby gorseciarskie, jak na przykład biustonosze od Marlies Dekkers. Trzyczęściowe zestawy
składające się z gorsetu, majteczek i podwiązki
cieszą się dużo większą popularnością niż na
przykład skąpo wycięte stringi. Z pewnością
wolą również produkty z wyższej półki niż bieliznę popularnych, masowych marek. Co ciekawe, kobiety z Arabii Saudyjskiej i ZEA często
zainteresowane są kupnem butów pasujących
do bielizny. Pomysł dobierania bielizny do butów w Europie wydaje się dość ekstrawagancki, ale nabiera sensu, gdy uzna się, że wysokie
szpilki, podobnie jak elegancka bielizna, należą