Modna Bielizna nr 69 | Page 172

KRAJE ARABSKIE – NOWE BIELIŹNIANE ELDORADO? Z  miejsc takich jak Abu Dhabi czy Dubaj docierają do nas liczby, o  których Europa może jedynie pomarzyć – eksperci prognozują 10-procentowy wzrost sprzedaży damskiej bielizny rocznie w najbliższych latach oraz najdynamiczniejszy rozwój rynku modowego tych krajów do 2018 roku. Już dziś ZEA mogą pochwalić się najwyższymi wydatkami na mieszkańca w obszarze bielizny nocnej i kostiumów kąpielowych, wyprzedzając tym samym tradycyjnych liderów rankingu, takich jak Włochy czy Wielka Brytania. Dla przykładu, dotychczasowe wydatki na produkty z branży modowej wynoszą w  Zjednoczonych Emiratach Arabskich około 1400 dolarów na mieszkańca rocznie, a w ciągu najbliższych pięciu lat mają dodatkowo wzrosnąć o kolejne 500 dolarów. Rozwój tego rynku wydaje się nieunikniony i  pociąga za sobą nową generację potencjalnych klientek. Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie, ze średnią wieku wahającą się pomiędzy 26. a 30. rokiem życia, należą bowiem do najmłodszych spośród zamożnych państw na świecie. FANPAGE ARABSKIEJ MARKI NAYOMI 166 Na zakupy do Europy Należy jednak pamiętać, że klientki z  krajów arabskich dużą część swoich pieniędzy wydają nie w rodzimych krajach, ale właśnie w Europie. Miasta, takie jak Monachium, Frankfurt czy Paryż, przeżywają od kilku lat boom turystyczny związany z  napływem gości z  Półwyspu Arabskiego. Ruch widać szczególnie latem, kiedy w Europie panuje przyjemniejsza temperatura niż w  skrajnie upalnych Emiratach czy Arabii. Dla przykładu, rocznie Monachium odwiedza około trzydziestu tysięcy gości z Zatoki Perskiej. Od dawna lekarze, a w szczególności chirurdzy plastyczni, mają specjalne oferty dedykowane gościom z tej części świata. W ślad za nimi poszły linie lotnicze, hotele i  ekskluzywne butiki. Być może w niedługiej perspektywie także Polska mogłaby stać się dobrym miejscem na szybkie zakupy? Na co zwracać uwagę, by przyciągnąć swoją ofertą zamożnych gości z Bliskiego Wschodu? Czego pragną arabskie kobiety? Dość powszechny jest mit, że pod niezwykle zachowawczymi i  konserwatywnymi strojami noszą wyjątkowo seksowną, ocierającą się o wyuzdanie bieliznę. Leonie Rey, która przez lata pracowała jako osobista doradczyni zakupowa dla klientek z krajów arabskich, podkreśla, że to bardziej nasza fantazja na temat kobiet z Zatoki Perskiej niż odwzorowanie rzeczywistości. Prawda jest bowiem taka, że pod hidżabami i burkami arabskie kobiety noszą się w  gruncie rzeczy podobnie jak Europejki. Oczywiście mają swoje upodobania i  z  pewnością doceniają bieliznę, która robi wrażenie. Lubią finezyjne i  wyrafinowane wyroby gorseciarskie, jak na przykład biustonosze od Marlies Dekkers. Trzyczęściowe zestawy składające się z gorsetu, majteczek i podwiązki cieszą się dużo większą popularnością niż na przykład skąpo wycięte stringi. Z  pewnością wolą również produkty z wyższej półki niż bieliznę popularnych, masowych marek. Co ciekawe, kobiety z  Arabii Saudyjskiej i  ZEA często zainteresowane są kupnem butów pasujących do bielizny. Pomysł dobierania bielizny do butów w  Europie wydaje się dość ekstrawagancki, ale nabiera sensu, gdy uzna się, że wysokie szpilki, podobnie jak elegancka bielizna, należą