Modna Bielizna nr 69 | Page 157

Oferowanie wartości, a nie produktu Sposobami na wyróżnienie się może być też asortyment – jeśli sklepowi internetowemu uda się być wyłącznym przedstawicielem produktu, wtedy o  uwagę klientów walczy sam produkt. Jednak po pierwsze, dziś trudno o taką sytuację, zwłaszcza w Internecie, gdzie bez problemu można zamówić produkt np. z innego europejskiego sklepu, mimo że polski sklep ma w kraju wyłączność. Poza tym przy słabej obsłudze klienta i  ogromnym wyborze łatwo jest zrazić potencjalnych kupujących i ich stracić. Zakupy internetowe dla klienta powinny być przyjemnością. Jest to w zasadzie odniesienie się do podstaw marketingu – nie chodzi o oferowanie samego produktu, ale idącej za nim wartości dla klienta. W wypadku produktów kupowanych w sieci tą wartością będzie produkt dobrej jakości po przystępnej cenie oraz przyjemne doświadczenia związane z kupowaniem. Kto jest Twoim klientem? To podstawowe pytanie, na które powinien odpowiedzieć sobie właściciel sklepu z bielizną, aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom tegoż klienta. Jedną z  ciekawszych internetowych akcji marketingowych poprowadziła marka modowa Marisa. APLIKACJA STRIP COMMERCE, MARISA Zamiast zachęcić do kupowania damskiej bielizny kobiety, które miałyby ją nosić, postanowiła nakłonić do zakupów mężczyzn. Według badań prezentowanych przez markę Marisa, tylko 2% prezentów od mężczyzn dla kobiet to bielizna. Ten stan rzeczy miała zmienić aplikacja mobilna, przez którą mężczyźni kupiliby swoim wybrankom staniki czy majtki. Kluczem do sukcesu były roznegliżowane modelki – po zakupie danego modelu stanika znikał on ze zdjęcia, a klient mógł popatrzeć na nagie piersi dziewczyny ze zdjęcia. W ten sposób Marisa pozyskała kilka tysięcy nowych klientów. Trudno jednak powiedzieć, czy powodem niekupowania przez mężczyzn damskiej bielizny na prezent był rzeczywiście brak nagich modelek, czy raczej nieznajomość rozmiarów, odpowiedniego kroju czy gustu partnerki. Reklama dostarczyła też firmie wielu negatywnych opinii, mówiących o przedmiotowym traktowaniu kobiet. Ale czy było warto wyróżnić się w ten sposób – to wiedzą tylko szefowie firmy. Katarzyna Jeznach FACT-Finder, Symcore