Modna Bielizna nr 68 | Page 94

BIELIZNA EROTYCZNA PLUS SIZE Od kilku lat panie o pełniejszych kształtach znów mogą cieszyć się szerokim wyborem bielizny dla siebie. Już nie muszą nosić źle dopasowanych, bazowych kolekcji. Również branża bielizny erotycznej dba o ich potrzeby. Jak wygląda od kuchni tworzenie takiej bielizny, opowiedziała właścicielka marki Andalea. ● Patrycja Janiec: Tym, co państwa wyróżnia na tle innych marek produkujących bieliznę erotyczną, jest zakres rozmiarów i wyjście naprzeciw oczekiwaniom pań noszących ubrania w rozmiarach XL i większych. Proszę powiedzieć, skąd pomysł na taką bieliznę? Andalea: Pomysł na stworzenie firmy produkującej bieliznę erotyczną dla pań size plus narodził się po latach poszukiwań (jako właścicielka sklepu z bielizną) bielizny dla kobiet noszących rozmiar większy niż 42. Na rynku była do wypełnienia ogromna nisza. No i udało się! Pomysł chwycił, mamy grono zadowolonych klientek oraz uradowanych klientów nie tylko w kraju, ale również za granicą. ● Andalea słynie z  różnego rodzaju koszulek i  halek, natomiast niewiele jest w  ofercie kompletów składających się ze staników i majtek. Czy był to efekt zamierzony, czy poprzedzony badaniami wśród klientek? Jesteśmy firmą, która w 90% skupiła się na bieliźnie erotycznej. Było to działanie zamierzone, ponieważ jak już wspomniałam wcześniej, w tej dziedzinie była wielka luka na rynku. W kraju istnieje bardzo dużo firm produkujących majtki oraz biustonosze w większych rozmiarach, natomiast brakowało właśnie koszulek lub haleczek. Naszym zadaniem było stworzenie bielizny, która pozwoliłaby czuć się komfortowo paniom o większych rozmiarach. Znając oczekiwania klientek, poświęciliśmy się właśnie takiemu asortymentowi. ● W ofercie marki Andalea jest również bielizna dla panów. Co ją wyróżnia? Rzeczywiście, część produkcji jest zarezerwowana dla panów, gdzie również daliśmy się ponieść fantazji. W  produkcji bielizny męskiej zastosowaliśmy ogrom dodatków pozwalających wyróżnić ją na rynku, m.in. zamki, karabińczyki, kółka etc. Powód był wręcz prozaiczny – większość firm skupiła się na paniach, natomiast nasi panowie zostali zmarginalizowani. Stąd też pomysł wprowadzenia kolekcji bielizny męskiej. ● Czy jest jakaś różnica w tworzeniu bielizny dla pań i dla panów? Zawsze są różnice, jednak najważniejsze, aby zapewnić klientowi komfort noszenia danego wyrobu. Podczas projektowania bielizny dla pań największą uwagę zwraca się na to, aby bielizna spełniała swoje zadania, tj. zasłaniała strefy bardziej problematyczne, natomiast podkreślała atuty. Kobieta musi się czuć piękną i seksowną. Natomiast przy okazji projektowania męskiej bielizny można troszeczkę bardziej poszaleć, bowiem panowie nie muszą się przejmować, chociażby cellulitem. Jednak produkcję bielizny dla pań i panów traktujemy tak samo poważnie. ● Proszę jeszcze powiedzieć, czy na fali sukcesu „50 twarzy Greya” bielizna erotyczna przeżywa renesans, czy niezależnie od mody jest chętnie kupowana? Na pewno zainteresowanie bielizną wzrosło po pojawieniu się na rynku „50 twarzy Greya”. Co więcej, przyczyniło się to do wprowadzenia wielu nowych elementów do bielizny, takich jak maski i kajdanki, co wcześniej było raczej domeną bielizny o zdecydowanie mocniejszym charakterze. 94