Kierunek
Lipsk
P
erspektywy – tak brzmiało motto przewodnie tegorocznych targów branżowych w Schkeuditz koło Lipska w Niemczech, które
odbyły się w dniach od 30 stycznia do 2 lutego 2015. Była to doskonała okazja do zapoznania się z trendami rozpoczynającego się roku
oraz z ciekawymi kolekcjami jesienno-zimowymi 2015.
W tym roku nowością był nowoczesny system niskiej zabudowy Premium.
Około 40% wystawców wybrało tę nową formę, dzięki czemu było więcej przestrzeni, więcej światła, a cała uwaga skierowana była na towar.
Koszt stoiska o pow. 12 m2 w zabudowie Premium ze standardowym
wyposażeniem wynosi ok. 1300 euro netto, czyli jak na imprezę targową
w Niemczech jest to przystępna cena. Targi w Lipsku to nie tylko część
wystawiennicza, ale także niezwykle atrakcyjny pokaz mody, z którego
słynie MMC DESSOUS PARADIES. W tej edycji targów na scenie zobaczyliśmy m.in.: Marie Jo, Lise Charmel, Conturelle Felina, Bruno Banani, Wonderbra, Nina von C, Format, Aubade,
LOU i After Eden. Niezwykle popularną częścią
spotkania jest darmowy program promocyjny „Neue Marken Live auf der Bühe!” (Nowe
marki live na scenie). Firmy, które wystawiają się
po raz pierwszy w Schkeuditz, mogą skorzystać
z prezentacji marki na scenie w formie wywiadu.
W tej edycji mogliśmy bliżej poznać m.in. Royal
Lounge, Anabel Arto, Dea Fiori i Gorsenię.
Bardzo cenionym przez uczestników punktem programu targów są również seminaria
i workshopy. Podczas jednego z nich – „Story
Telling jako nowa perspektywa prowadzenia
rozmowy z klientem”– było dużo cennej pracy warsztatowej, ale również
mnóstwo wspaniałej zabawy i sporo śmiechu! Thomas Bottin z lekkością i dowcipem charakteryzował osobowości klientów, dzieląc ich kolorystycznie na typy: niebieski, czerwony, zielony i żółty (ale o tym więcej
w letnim magazynie „Modnej Bielizny”). MMC DESSOUS PARADIES
to już „dojrzałe” (w zeszłym roku obchodziły swoje 20. urodziny), bardzo interesujące targi branżowe również dla polskich producentów, którzy
pragną zaistnieć na rynku niemieckim oraz dla specjalistycznych salonów
bieliźniarskich w celu uzupełnienia swojego asortymentu o nowe, ciekawe
marki. Targi w Niemczech służą głównie kontraktacjom na kolejny sezon,
ale nie brakowało również firm prezentujących kolekcje wiosna-lato 2015
trafiające obecnie na półki salonów bieliźniarskich. Podczas targów miałam możliwość przeprowadzenia ciekawej rozmowy z panią Janą Scholz
– liderką projektu MMC DESSOUS PARADIES, która już od 18 lat
współuczestniczy w sukcesie tych targów – oraz z panią Sylwią Holzweißig,
która zajmuje się targami od strony organizacyjnej. Główne rady obu pań dla firm, które pragną
zaistnieć na rynku niemieckim, to: konsekwencja
(objawiająca się kilkukrotną prezentacją firmy na
targach), profesjonalne podejście do klienta (głównie możliwość kompetentnej obsługi w języku niemieckim) oraz rzetelność i terminowość, informacja po targach podsumowująca przeprowadzone
rozmowy, przesłanie uzupełniających materiałów
o produktach oraz propozycja pierwszego próbnego zamówienia. Stała obecność marki na targach to
sygnał dla klientów, że firmie „wiedzie się dobrze”,
firma dba i ceni sobie partnerskie relacje z klientami. W Schkeuditz panuje miła, rodzinna atmosfera. A „Perspektywy”…są!
Kolejne spotkanie w Schkeuditz już w lipcu (17-19 lipca 2015) może właśnie z Państwem!
Anna Cieszewska
ekspert rynku niemieckiego
[email protected]
Targi
MMC Dessous w liczbach:
▪
Trzy przestronne hale, w tym dwie wystawiennicze (kompleks targowy połączony jest z hotelem
Globana i położony przy autostradzie A9 – to wygodne
rozwiązanie dla biorących udział w targach)
▪
70 przestronnych stoisk, w tym również kilka prezentujących
polskich producentów, takich jak Kinga, Lupoline, Coemi
▪
130 wystawców – w tym wielu zagranicznych producentów
z Francji, Anglii, Belgii i również z Polski
▪
230 różnorodnych kolekcji bielizny
▪
354 odwiedzających – głównie specjalistyczne
sklepy, również z Polski
184