Magazyn MAGMA 11/2014 | Page 33

Notatki z podróży\r\nSerce zostało na... wyspach greckich\r\nNa Karpathos mógłbym zamieszkać po 50. roku życia. Na wyspie Kos są najlepsze tawerny\r\nnad Morzem Egejskim. Rodos kocham za dwie wspaniałe perełki: Stare Miasto Rodos i Lindos. Kreta to królowa wysp, a na Korfu są najwspanialsze gaje oliwne. W Grecji pokochałem od początku wszystko: ludzi, kuchnię i pejzaże. Do dziś mam tam wielu\r\nprzyjaciół, którzy witają mnie zawołaniem: „Cześć mega Aleksandros”.\r\nKreta to królowa wysp! Jest największa i była pierwszą, którą odwiedziłem. Mieszkałem w małym wakacyjnym miasteczku Sissi na wschodzie wyspy. W hotelu, po śniadaniu barman nalewał mi 50 ml „cipuro” (bimber z Krety), abym się nie pocił. Po pracy, około godziny\r\n16 chodziłem na plaże z lokalną butelką wina za 5 drahm i jadłem po 3 gyrosy na kolację. Żyć nie umierać! Na wschodzie Krety warto pojechać do rejonu Elounda i popłynąć kajakiem na wyspę Spinalonga, a wieczorem poszaleć w knajpkach Agios Nikolaos.\r\nNa południowym wschodzie polecam dotarcie przez Iarapetre do lokalnej wioski Agios Yannis, gdzie panuje tradycyjny, lokalny klimat. Uroku temu miejscu dodają wszech -\r\nobecne osiołki. Młodym ludziom spodobają się takie miasta jak Hersonissos, Stalida i Malia, z licznymi barami i klubami nocnymi. Zachodnia część Krety jest bardziej romantyczna i tradycyjna. Ciekawe miejscowości z greckim klimatem to: Kissamos, Georgiopolis, Stavros,\r\nPlakias, Bali, Agia Pelagia. Bardziej turystyczne to Rethymno, Maleme, Platanias. Kultowym miejscem, które należy odwiedzić jest była stolica Krety – Chania. Lokalni muzycy, zapach tawern – to wszystkich zachwyca. Najpiękniejsze plaże Krety to Gramvousa, Falasarna i Elafo nisii.\r\nSantorini, najbardziej fotogeniczna – z niezwykle plastycznym światłem – grecka wyspa. Miałem możliwość być tutaj dwa razy, a to zdecydowanie za mało! Ma mroczną historię – jestem przekonany, że była to Atlantyda. Thira, bo tak brzmi jej grecka nazwa, jest najpopularniejszą i najbardziej obleganą wyspą, niestety jej komercjalizacja jest tym samym nieuchronna. W Firze –stolicy – najciekawszymi widokami są białe domy z niebieskimi elementami. To właśnie ta architektura jest częstym motywem reklamującym wakacje\r\nw Grecji.\r\nKorfu, jońska królowa. Pięknie zielona dzięki najwspanialszym w Grecji gajom oliwnym, pokochali ją arystokraci, artyści, bogacze. Zwiedzanie warto zacząć od stolicy – Kerkiry. Różni się od innych ośrodków w kraju, ponieważ przez 500 lat była pod panowaniem Wenecjan.\r\nZobaczymy tam małe, wąskie, splątane uliczki zabudowane cztero- i pięciopiętrowymi kamienicami, między którymi na sznurach wisi pranie. Po zwiedzaniu stolicy proponuję kupić słodkie kumkwaty (mały owoc podobny do pomarańczy), wypożyczyć samochód i ruszyć dalej w drogę.\r\nPółnocny wschód wyspy to miejscowości typowo turystyczne: Gouvia, Nissaki, Acharavi, Roda, Sidari. Ja upodobałem sobie Kasjopi – ma grecki, wakacyjny klimat, który odczuwa się zwłaszcza spacerując okolicami portu. Na północnym zachodzie warto zatrzymać się w miejscowości Agios Georgios, która ma wspaniałe piaszczyste plaże i dobre tawerny. Miłośnikom gór sugeruję wjazd na szczyt Pantokrator (906 m n.p.m.), z którego dobrze widać Albanię. Zachód słońca na nim jest wprost niezapomniany. Kolejną propozycją na spędzenie\r\nwolnego czasu na Korfu jest wioska i zatoka Paleokastrica, przez wielu uważana za najpiękniejszą w Grecji i na świecie. Zatoka jest często zatłoczona, spokój i cień możemy znaleźć w klasztorze „Panagia Theotoku”.\r\nZ Paleokastricy można skierować się jeszcze na południe wyspy, wzdłuż krętej drogi znajdują się urokliwe wioski, gdzie koniecznie należy skosztować zimnej kawy frappé. Na kąpiel proponuję zatrzymać się przy plaży obok jeziora Limni Korission, która jest szeroka, ma wydmy i nie ma tutaj tłumów. To raj dla naturystów.\r\nZakhyntos – wyspa jednego zdjęcia. Prawie każdy z nas przyzna, że jak zobaczył zdjęcie wraku w zatoce, od razu zamarzył, aby móc się tam znaleźć. Faktycznie widok na żywo jest fascynujący. Północ wyspy jest zielona i dziewicza lecz południe to drugie jej oblicze. Bardzo\r\nprężnie rozwija się tam infrastruktura turystyczna, główne centra to Laganas, Argassi, Tsilivi. Oprócz pocztówkowego wraku, wizytówką wyspy są także żółwie śródziemnomorskie karetta (caretta caretta), które występują w zatoce Laganas.\r\n