MAGAZYN GDAŃSKI
Pamiętać mowę,
zwyczaje, dzieje
Halina Wiktor „Złoty Pałac Trolla”, olej na płótnie, kopia obrazu Theodora Kittelsona
– Nie masz pojęcia, jak piękne są Kaszuby! Zakochałem się w tej ziemi, gdzie niebo
i lasy przeglądają się w jeziorach rozlanych
wśród morenowych wzgórz. Chaty zadbane,
ogródki pełne kwiatów, ludzie spokojni,
pełni ufności w Bożą Opatrzność.
Józef od zawsze zafascynowany był
etnografią, wędrował po Pomorzu i zbierał wiadomości o życiu i zwyczajach jego
mieszkańców. Zbliżają się święta Bożego
Narodzenia, ciekaw byłem jak też je tam
obchodzą.
– Większa część zwyczajów jest znana
na obszarze przez cały lud polski zamieszkałym, chociaż może na Kaszubach lepiej
się zachowała niż w innych okolicach,
jednak niektóre zdają się być odrębnego,
miejscowego pochodzenia.
W czasie adwentowym młodzi mężczyźni poprzebierani za różne zwierzęta
chodzą po „checzach”, główną rolę odgrywa tu niedźwiedź obwiązany grochowinami. W powiecie puckim zwyczaj ten zdaje
się być już na wymarciu.
Wywiad z dr Nadmorskim
Idę ja sobie zaśnieżoną ulicą mego ukochanego Poznania, powoli
zapalają się gazowe latarnie i na kamienice, ogołocone z liści drzewa, chodniki, prószy już nie biały, ale niebiesko -liliowy śnieg. Trwa
przedwigilijna gorączka, na rogach ulic stoją sanie wyładowane
choinkami i co rusz ktoś pomyka z zielonym drzewkiem na ramieniu.
A ot i moja ulubiona kawiarnia Esplanada. Już od wejścia, oddając
do szatni płaszcz, owionął mnie aromatyczny zapach dobrej parzonej kawy i papierosowego