Magazyn Gdański Magazyn Gdański 2018-12 (289) | Page 12

MAGAZYN GDAŃ­SKI Oliwa w malarstwie i grafikach Wystawa w Oliwskim Ratuszu Kultury W lutym 2019 roku w oliwskim Ratuszu Kultury odbędzie się nie- zmiernie interesująca wystawę XIX i XX – wiecznego malarstwa i gra- fik Oliwy. Ten wyjątkowy, a zarazem cenny zbiór należy do kolekcji Andrzeja Walasa, osoby prywatnej, kolekcjonera sztuki z Oliwy. Robert Johnston, Christian F. Lewis „Klasztor w Oliwie”, kolorowa akwatinta, 1815 r. Kiedyś do Oliwy przyjeżdżało się ode- tchnąć świeżym powietrzem. Niedzielne wycieczki po parku pozwalały odpocząć po trudach tygodnia, należały również do dobrego tonu gdańszczan. Dzieci uwielbiały grotę szeptów, ekscytowały się przejściem na drugą stronę potoku suchą nogą po kamieniach, czy szukaniem pośród szpa- leru przystrzyżonych drzew morza, które wydawało się być na wyciągnięcie ręki. Wiele przyjemności sprawiał również spacer przepięknymi uliczkami Starej Oliwy. Później w latach pięćdziesiątych XX wieku doszła jeszcze jedna atrakcja, ZOO umiejscowione w Dolinie Radości. Oliwa była piękna i magiczna. Ta magia mimo wszystko jeszcze została. My starzy miesz- kańcy tego cudownego miejsca, jeszcze umiemy ten stan ducha przywrócić, jednak świat biegnie dalej. Obraz Oliwy zmienia się, tej magii odczuwanej przez starszych mieszkańców dzielnicy nie zniszczy nawet nowoczesność, ale pewnie nie pozwoli już jej poczuć nowym przybyszom, którzy powinni ją dalej przekazywać młodym pokoleniom. Czy kończy się zatem pewien stan którego mogliśmy doświadczyć? Nie wiadomo, być może ta wystawa pomoże w jego przedłużeniu. Oliwa jako najdalsza na północ wysunięta dzielnica Gdańska włączona została do niego w roku 1926. 12 Nie zmieniło to jednak klimatu i atmosfery miejsca. Dopiero teraz na początku XXI wieku zaczyna się to zmieniać. Gdańsk jako miasto bogate i dumne, otwarte było na sztukę docierającą tu z Niemiec, Włoch i Niderlandów, Nider- landów które architekturę i sztukę miasta kierowały w swoją stronę. Wielu artystów pochodziło z Flandrii i Fryzji, wśród nich byli malarze, rzeźbiarze, architekci, bursz- tynnicy, ludwisarze, kowale artystyczni czy organmistrze. Oznaczało to sporą od- mienność od innych polskich aglomeracji. Historia oddalonej o parę kilometrów od Gdańska, Oliwy może nie bogatsza, ale na pewno mająca swoją pewną odrębność jest równie ciekawa. Wystawa jednak nie jest zapisem historycznych dziejów, ale próbą przedstawienia jej w obrazach i grafikach ostatnich kilkuset lat. Obrazy pochodzą z prywatnego zbioru oliwianina Andrzeja Walasa, w przeszłości znanego sportowca szermierza oraz rugbisty polskiej kadry narodowej. Kolekcja gedaników Andrzeja Walasa stanowi olbrzymi zbiór obiektów , które ostatnio prezentowane były na wystawach w Sopocie i Gdańsku. Zbiór jest tak duży i tak bogaty , że powinien znaleźć swoje stałe miejsce, choćby dla zaprezento- wania jego najcenniejszych okazów, których nie powstydziłoby się żadne z gdańskich muzeów. Natomiast Oliwa przyciągała arty- stów swoim urokiem, jednak o ile w grafice zachowało się dość sporo jej wizerunków, o tyle w malarstwie jest ich o wiele mniej, poza tym niektóre nie najwyższej wartości artystycznej, choć i takie w kilku wypad- kach zostaną zaprezentowane. Oliwę odwiedzali wielcy tego świata: królowie, cesarze, prezydenci, dyplomaci, artyści. W XIX wieku, zachwyceniu miej- scową przyrodą, która już sama w sobie stanowiła o wyjątkowości miejsca, oddali się Aleksander von Humboldt i Rainer Ma- ria Rilke. Pięć lat swojego życia w Dworze III przy Polankach należącym do rodziny Schopenhauerów spędził ich syn Artur. Dziś na wysokości, między dworami III a IV, mieszka wraz z rodziną prezydent Lech 1E-2017-Ujcie-Potoku-Oliwskiego-II,-a,-50x70.jpg