r eg i o n a l n y got y k
Niegotyk niekrakowski
K.
• Tam, gdzie mieszkasz, pełno jest
kościołów i duchów, ale to nowoczesna
latarnia za oknem nie daje ci zasnąć.
Kiedy budzisz się wczesną wiosną, latar
nia już nie świeci.
• Klatka schodowa jest zawsze ciemna
i wilgotna, ale najbardziej jest ci żal sta
rego witraża, uzupełnionego miejscami
ordynarnym przezroczystym szkłem.
I tak nigdy nie zmruży oczu od światła.
• Możesz skręcić w prawo i dogonić
chowające się przed światłem duchy. Kil
ka kroków dalej liście spadają z drzew
nawet wiosną. Niskie, ceglane mur y
nie ochronią cię przed tym co kryje się
w cieniach. To ekscytujące.
• Czy wiesz, co to kangur? Kangurów
chwilowo brak, ale znajdziesz to, czego
szukasz, tylko malutkie sklepiki znowu
powymieniały się w nocy miejscami.
Ohydne maszkarony będą śmiały się,
kiedy znowu skręcisz w złą ulicę – ale
tak, znasz ich nazwy.
• Możesz skręcić w lewo, w stronę sa
mochodów i latarni, nie pytaj, co jest
dalej. Na dachu szpitala wyląduje zaraz
helikopter, ciszej, ciszej, badyle mają
prawo usychać w samotności.
• Codziennie skręcasz w lewo. Rozkleko
tany tramwaj wjeżdża na przystanek,
istnieją już stabilne, czyste tramwa
je, ale nie są przeznaczone dla ciebie.
ilustracja: Betty Nobs
46