September 2016 | Page 24

p roz a wzmacnia ich smakowitość. To ofiara, swego rodzaju. W obliczu niżu demo­ graficznego i  coraz mniejszej liczby nieostrożnych dzieci, które wpada­ ją w  międzyperonowe prze­strzenie ktoś musi przebłagać pozba­w ione li­ tości dusze pociągów. Niegdyś ofiarą mogli­ście być wy, gdy jednak zmieniły się czasy i przepisy, i gdy po­jawiły się normy, certyfikaty, dotacje i wymogi zmieniła się także natura samych ofiar. Białko, jakkolwiek sycą­ce, wymagało po­tem przetworzenia. W doda­tku nie­ regularność dostaw źle wpły­wa­ła na ogólną kondycję taboru. Dlatego też zgromadzenie najstar­szych i naj­mędr­­ szych kolejarzy w porozu­mieniu z tymi nieco dziwnymi, nieco lśniącymi przy­ byszami zza granicy ustaliło, że wóze­ czki są rozwiązaniem zdecydo­wanie czystszym i wydajniejszym. Pozornie wszystko wróciło na stare tory, przy­ pudrowane lekko smarem to tu, to tam, by niekiedy sprawiały wrażenie nowych. Jednakże stare pociągi nie zapomniały. Dlatego też, gdy wy, moi drodzy czytel­ nicy, stoicie rano na ogarniętym mgłą 24 peronie i widzicie w dali serpentynę świa­tła oraz słyszycie odległy gwizd, świadczący o tym, że wasza stalowa gąsienica powoli się zbliża, błagajcie wasze bory, jeże, czy inne istoty, których moc sprawcza pozostaje poza wszelką wątpliwością, by zesłały wam pociąg nowy. Stare dyszą. Dosłownie też, ale tutaj o ich pragnie­nie zem­sty mi chodzi. Odrzucone, w coraz większym stopniu wyśmiewane, zbez­ czeszczane nędznymi wypocinami tri­ balowych młodzieńców są już całkowicie zdesperowane. Jak napisałam na począ­ tku tęsknią, tęsknią za dawnymi dnia­ mi swojej chwały, sprzed ery lśniących nieco przybyszów i wózeczków na ich wyniosłych kółkach. Ich głód, więcej niż duchowy, nie wyróżnia już szczególnie wieku ofiar i na nic wam, moi drodzy, wszystkie normy, dotacje i certyfikaty. Teraz wiecie już, czego się spodziewać. I na co uważać. Wiedzcie jednak, że to jedynie ułamek tego, czym tak naprawdę są pociągi, te tajemnicze gąsienice frunące przez noc. Niech im jętki grają i jeże błogosławią.