Kajecik nr 32 | Page 7

    k a j e c i k         t e m a t n u m e r u    „( … ) ro dzi n a, o   które j za w s ze ma rzy ł e m, d om , któ r y był zaw s ze a zy l e m, m ił o ś ć , to naj pi ę k n i e js ze s a cr u m, ( …) ” Oznacza to dla autora, że relacje z najbliższymi, „… którzy akceptują jego słabości”- nie oceniają, nie kr ytykują, ale przyjmują takim, jakim jest oraz dom jako bezpieczna przystań, w której zawsze może się schronić, stanowią niekwestionowaną wartość. Są nietykalne i nienaruszalne. I, zdaniem muzyka, nic nigdy już tego nie zmieni. Nawet „podmuchy wiatru”, symbolizujące różne życiowe trudności. Ponieważ „sacrum” , jak pisze w ostatnim wersie fragmentu piosenki, to „źródło którego nikt nie może zatruć”. Na mnie największe wrażenie zrobiły słowa apelu, aby miłości nie traktować jak papierowego kontraktu, który w zależności od chwilowego samopoczucia lub kaprysu emocji można zerwać i odejść, i nie ponieść żadnych konsekwencji. Z miłością w rodzinie tak się nie da. Relacje między najbliższymi zawsze mają na nas wpływ i to bardzo głęboki. Często większy niż nam się wydaje, i który odkrywamy dopiero po latach. A to właśnie od nich zależy nasza kondycja jako człowieka - czy potrafimy dawać dobro, czy budzić zgorszenie i niechęć. To od rodzinnych relacji zależy nasze poczucie wartości oraz nasza zdolność do kochania i służenia innym. Warto więc o nie zadbać, choćby – jak śpiewa Mezo w piosence - „zyski chwilowo były mniejsze niż koszty”. Ta ostatnia przenośnia jest szczególna, bo odkr ywa życiową prawdę: w rodzinie nie zawsze jest słodko i miło. Czasem nawet gorzko i cierpko, i ma się wrażenie, że nikomu poza nami już nie zależy. I, że tylko my się staramy, a i tak to, co robimy, jest niezauważane i niedoceniane… Mama znowu ma pretensje o bałagan w pokoju, tata nie znajduje czasu na rozmowę, siostra dąsa się bez pytania… Bilans zysków i strat rodzinnej codzienności nie zawsze wypada na naszą korzyść. Ale, jak zaznacza wokalista, te „koszty”, które ponosimy są niewielkie, a trudności tylko „chwilowe”… Głowa do gór y! Warto troszczyć się o rodzinę, która kształtuje naszą przyszłość i to jacy będziemy w przyszłości. To w niej wszystko ma swój początek , wszystko się zaczyna. To jacy będziemy rodzi się tu i teraz – właśnie w niej, w naszej rodzinie. Cies zę s i ę , że te n te ks t p o ja w i ł s i ę n a za ję ci a c h i  mo g li ś m y n ad ni m p op ra cowa ć. To p ra wd z i wa p erełka.   k a j e c i k  7