Gazeta Ubezpieczeniowa - wydanie elektroniczne nr 6-2016 | Page 2

Gazeta Ubezpieczeniowa nr 06 (878) 9–15 lutego 2016 www.gu.com.pl MINĄŁ TYDZIEŃ 2 PODSUMOWANIE TYGODNIA 28 STYCZNIA – 3 LUTEGO 2016 R. Nowe przepisy, nowi ludzie Ubezpieczeniowym wydarzeniem numer jeden ubiegłego tygodnia było wejście w życie ustawy o podatku od niektórych instytucji finansowych. Niestety, tak jak przewidywałem w swojej relacji z prac nad wspomnianym aktem w sejmowej Komisji Finansów Publicznych, już pojawiły się efekty ówczesnego niedbalstwa legislacyjnego posłów. Z doniesień „Gazety Wyborczej” wynika, że ubezpieczyciele mają poważne problemy z przepisami ustawy dotyczącymi podstawy opodatkowania, identyfikacji podatnika oraz wysokości obciążenia fiskalnego. Regulacje te są bowiem sformułowane w niezrozumiały sposób. Dla mnie nie jest to żadna niespodzianka: już w podsumowaniu z początku stycznia ostrzegałem, że przepisy dotyczące podatku bankowego są niejasne, a pozostawienie interpretacji zapisów dotyczących powyższych kwestii ministrowi finansów jest ogromnym błędem posłów. Aczkolwiek nie ukrywam, że w mojej ocenie branża ubezpieczeniowa mogła w bardziej zdecydowany sposób postulować doprecyzowanie przepisów. Choćby w takim samym stopniu, jak broniła obowiązkowej przynależności do Polskiej Izby Ubezpieczeń podczas procesu legislacyjnego ustawy o działalności ubezpieczeniowej. Teraz zaś pozostaje tylko mieć nadzieję, że MF wyda swoją interpretację jak najszybciej i w formie niepozostawiającej najmniejszych wątpliwości. A tak naprawdę, to optymalnym rozwiązaniem byłoby ustawowe doprecyzowanie regulacji (czytaj na str. 6). Kompromitujące opóźnienie Innym „kwiatkiem”, który w ostatnim czasie wypłynął na światło dzienne, była zasygnalizowana przez „Rzeczpospolitą” sprawa rozporządzenia dotyczącego terminów uiszczania i sposobu obliczania składki, jaką podmioty rynku finansowego mają płacić na Rzecznika Finansowego. Jest wprost niepojęte, aby po ponad pięciu (!) miesiącach od podpisania przez prezydenta ustawy powołującej do życia nową instytucję wreszcie czas na regulacje, w efekcie których do zakładów może popłynąć całkiem spory strumień pieniędzy. Jak poinformował „Puls Biznesu”, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi (MRiRW) przekazało do konsultacji projekt nowelizacji ustawy o obowiązkowych ubezpieczeniach miejsc pracy bezrobotnych menedżerów, o których wiadomo, że pozostaną w ubezpieczeniach. W minionym tygodniu rynek poznał odpowiedź na pytanie o skład władz PZU Życie. Zarząd lidera polskiego działu I został skompletowany według identycznego klucza, jaki przyjęto Oczekiwanym efektem nowych regulacji ma być upowszechnienie umów ochronnych. A to z kolei będzie oznaczać znaczący, nawet kilkakrotny wzrost przypisu składki z obowiązkowych ubezpieczeń upraw. i prawie czterech miesiącach od wejścia w życie nowych przepisów brakowało aktu wykonawczego regulującego całościowo finansowanie instytucji. Obecnie sytuacja wygląda w ten sposób, że Rzecznik może funkcjonować tylko i wyłącznie dzięki opłatom wnoszonym przez ubezpieczycieli i OFE (oraz oczywiście osobistemu zaangażowaniu pracowników RF). Jeśli stan ten przedłuży się, to już wkrótce urząd mający na celu ochronę i wsparcie klientów sektora finansowego będzie miał ogromne problemy z realizacją swoich ustawowych zadań. Ubezpieczyciele zarobią W minionym tygodniu pojawiły się przesłanki pozwalające przypuszczać, że po całej serii aktów prawnych (wprowadzonych lub planowanych), nakładających na ubezpieczycieli kolejne obciążenia finansowe, przyszedł upraw, zwiększający poziom dopłat do tego typu polis. Oczekiwanym efektem nowych regulacji ma być upowszechnienie wspomnianych umów ochronnych. A to z kolei będzie oznaczać znaczący, nawet kilkakrotny wzrost przypisu składki z obowiązkowych ubezpieczeń upraw. Choć z drugiej strony może być też i tak, że komercyjni ubezpieczyciele obejdą się smakiem. Warto bowiem pamiętać, że przed dwoma miesiącami szef resortu rolnictwa mówił o planach utworzenia samorządowych towarzystw ubezpieczeń wzajemnych. Kolejne roszady personalne Choć karuzela kadrowa we władzach ubezpieczycieli nie przestaje się kręcić, to w najbliższym czasie jej tempo powinno bardzo wyraźnie zwolnić. Coraz mniej jest bowiem znaków zapytania odnośnie do obsady stanowisk w zarządach zakładów oraz nowych w przypadku jego spółki-matki: kilku członków poprzednich władz pozos