Beauty Mission eMagazyn 7 | Page 32

3 0 Co cechuje rynek zabiegów w Europie, a co w innych częściach świata, jakie są główne trendy? Mieszkańcy obu Ameryk od lat są przyzwyczajeni do zabiegów operacyjnych, ich odsetek jest tam kilkukrotnie wyższy niż w Europie. Dlatego nie jest dla nich problemem poddanie się zabiegowi medycyny estetycznej w dobie, kiedy zaczynają one konkurować z chirurgią. Wciąż jednak większą popularnością cieszą się operacje plastyczne – to kwestia innej kultury. Niezmiennie od kilku lat w gronie najpopularniejszych w USA wymienia się liposukcję, operację powiększenia piersi, plastykę brzucha i plastykę powiek. 25 lat temu, kiedy operacje były tam już normą, w Europie była to jeszcze sfera marzeń. Kilka lat później, bardzo okrojony zakres usług dotarł także do nas. Stopniowo na europejskie rynki wdziera się także medycyna estetyczna, która przez swoją dostępność cenową i mniejszą inwazyjność, staje się coraz bardziej popularna. Trendem w Polsce jest jednak ciągle: tanio, szybko i z dużym efektem. Często jest to niemożliwe, stąd też rosnące przeświadczenie o nieskuteczności zabiegów, mnożąca się liczba pozwów, często zupełnie nieuzasadnionych. Jeszcze trochę potrwa, zanim różnice między podejściem w Ameryce i Europie się wyrównają. Możliwe nawet, że to nigdy nie nastąpi. Które narodowości w Europie najchętniej korzystają z zabiegów, a które są nastawione negatywnie i dlaczego? Zdecydowanie wszystkie Słowianki. Wynika to zapewne z naszej kultury, przekory do rzeczywistości – wciąż mamy z tyłu głowy wspomnienie czasów, kiedy żadne usługi kosmetyczne, a tym bardziej z zakresu medycyny estetycznej nie były dostępne, a my wyglądałyśmy zawsze dobrze, nie było czego się wstydzić. Dodatkowo może mieć na to wpływ utarty przez lata schemat, w którym mężczyzna był jedynym żywicielem rodziny – więc trzeba było go w jakiś sposób przy sobie zatrzymać. Oczywiście ten model już dawno się zmienił, ale nie zmienił się fakt, iż Polki i inne Słowianki nie chcą „starzeć się z godnością”, tak jak robią to na przykład Szwajcarki, w Szwajcarii klinik medycyny estetycznej jest niewiele. Nie mamy takiej jak one pewności siebie, nie potrafimy pogodzić się z defektami starzejącego się ciała. W Zurichu jest dosłownie kilka ośrodków takich jak Klinika La Perla, bo zainteresowanie pacjentów jest znikome. Poza Wschodnią Europą najwięcej klinik i gabinetów powstaje tam, gdzie osiedlają się Słowianie, na przykład w Szkocji czy w Anglii. To lokalni mieszkańcy tych krajów uczą się od nas mody na piękne ciało, zauważając, że za tym idzie nierozerwalnie pewność siebie i możliwość podjęcia wyzwań w osiąganiu rzeczy do tej pory niemożliwych.