Beauty Mission eMagazyn 5 | Page 9

P DO: Czy kolory w Pani obrazach mają znaczenie? JS: Tak. Kolor to odzwierciedlenie duszy. Adam Hanuszkiewicz mówił do mnie: "Tylko anioły tak malują, takim światłem, takimi barwami". DO: Bardzo piękne porównanie. Jak Pani pracuje? Jak powstaje obraz? Czy zawsze korzysta Pani z modelki? JS: Nie zawsze potrzebuję modela. Czasem maluję chwilą, z wyobraźni. DO: Mój ulubiony artysta Francis Bacon uważał, że obraz bez modela umiera. Uważał, że model uświęca obraz i odwrotnie. JS: Nie może obraz umierać, gdyż jest to nasza żywa, nieskończona wyobraźnia. Śmierć jest dla mnie czarna, bez koloru, bez wyrazu, bez wyobraźni i bez przyszłości. Obraz jest tego zaprzeczeniem. W ogóle twórczość jest zaprzeczeniem śmierci. Jedynie ona żyje i nas przeżyje. DO; Bardzo lubię Pani kobiety bez twarzy. Sama robię lalki bez twarzy. Po co definiować nastrój i narzucać emocje? JS: Uczyłam się morfopsychologii. Fascynuje mnie mowa ciała. Często nie potrzebuję twarzy, aby wyczuć czyjeś emocje po ruchu jego energii czy tembrze głosu. DO: Czego wymaga od Pani sztuka? Co daje Pani sztuka? JS: Sztuka wymaga miłości. Sztuka daje mi miłość i pokorę. DO: Czy powstał kiedykolwiek jakiś z Pani obrazów pod wpływem innej O D Z I E L S I Ę P I Ę K N E M sztuki, innego medium? Może filmu? Książki? JS: Tak dzieje się cały czas. Dobry film, z pięknym światłem jest doznaniem tak silnym, że maluję natychmiast. Muzyka mnie unosi i nastraja. Porusza najgłębsze zakamarki czułości i miłości. Książki - przenoszą mnie w inny świat, a to powoduje odejście od rzeczywistości i marzenia. Przede wszystkim obraz, światło, barwy i muzyka działają silnie na moją podświadomość. DO: Która z Pani wystaw najbardziej zapadła Pani w pamięci? JS: Wszystkie moje wystawy były i są dla mnie ważne. Na wszystkich otwieram samą siebie przed tłumem nieznanych mi spojrzeń i myśli. DO: Ma jednak Pani ten luksus wyboru odbiorcy, jeżeli chodzi o sam akt tworzenia obrazu. Komu nie sprzedałaby Pani swoich prac? JS: Nigdy nie podaję ręki osobie, której energię i wibracje spojrzenia budzą mój niepokój. Osobie, do której nie czuję szacunku. Zdarzyło się to kilka razy w moim życiu. DO: W jednym ze sklepów internetowych zauważyłam jedwabną apaszkę z Pani obrazem. Czy to jedyny epizod modowy w Pani twórczości? Czym jest dla Pani moda? JS: Kocham modę. Moda to zabawa, szczęście, pobudzanie zmysłów, kokieteria i kobiecość. Wszystkie te cechy są częścią mnie. DO: Czy szykuje Pani kolejną edycję linii Sarapata for Empik?