Beauty Mission eMagazyn 5 | Page 38

3 6 techniczne czy materiałowe, o czym może świadczyć fakt, że już choćby Abraham Lincoln miał protezę zębową wykonaną z drewna! Ewidentnie świadczy to o fakcie, jak ważny był funkcjonalny oraz estetyczny aspekt uzębienia. W nowożytnej implantologii dentystycznej pierwszymi latami stosowania implantów były lata wojenne, kiedy to „testowano” takie rozwiązania na weteranach pierwszej i drugiej Wojny Światowej – tłumaczy dr Wojciech Lambrecht. W dzisiejszych czasach uzupełnienie protetyczne oparte na implantach dentystycznych składa się z następujących podzespołów. Część pełniąca funkcję korzenia zębowego to zawsze element tytanowy, całkowicie neutralny dla organizmu ludzkiego, co gwarantuje, że nigdy nie wywoła on zakażenia – choć już same bakterie przeniesione w trakcie zabiegu z jamy ustnej do tkanki kostnej oczywiście mogą. Następnie jest tzw. łącznik, a więc element protetyczny przykręcany do implantu. Tutaj również wykorzystywany jest tytan i cyrkon, aby w wyniku reakcji galwanicznej metale nie zaczęły po pewnym czasie korodować w jamie ustnej pacjenta. Korona może być wykonana z każdego materiału dentystycznego, zaczynając od koron metalowych pokrywanych porcelaną (gorsza estetycznie), kończąc na koronach pełnoceramicznych (najdroższa forma protetyki , choć o najlepszej estetyce). Wszystko zależy tak naprawdę od kosztów, jakie może ponieść pacjent, a także od odcinka łuku zębowego, z jakim mamy do czynienia. Wiadomo, że tam, gdzie implanty będą najbardziej widoczne, pacjent chce zazwyczaj mieć materiały o możliwie jak najwyższej estetyce (a więc pełnoceramiczne lub na podbudowie z cyrkonu). RÓŻNE SYTUACJE W przypadku samych koron implantów, są one zawsze wykonywane indywidualnie. Tak, aby w rezultacie były praktycznie nieodróżnialne od zębów prawdziwych. W rzeczywistości zdarza się to niestety niezmiernie rzadko, co wynika z faktu, że kość po usunięciu zęba zanika i pacjenci, zamiast zgłaszać się do lekarza jak najszybciej, robią to zazwyczaj dużo później. W rezultacie korona zamocowanego implantu odróżnia się od innych zębów. Jednak bez względu na to, ortodonci (chirurg wraz z protetykiem) zawsze starają się, aby wprowadzany implant wraz z elementem protetycznym z wyglądał jak najbardziej naturalnie – zarówno względem dziąsła, jak i zębów, z którymi sąsiaduje. – Z gorszą sytuacją mamy do czynienia wówczas, jeśli pacjent ma w szczęce bardziej rozległe braki zębowe, np. brak jest kilkunastu zębów – tłumaczy dr Wojciech Lambrecht z Triclinium. – Wówczas nie ma praktycznie możliwości, aby rezultat zabiegu był w pełni zadowalający. Można to wręcz porównać do akrylowych protez noszonych przez ludzi w podeszłym wieku.