Beauty Mission eMagazyn 5 | Page 35

Z D R O W I E Na koniec sprawdzamy stopy manualnie. Wyniki takiego kompleksowego badania pozwalają nam stwierdzić, czy wykryte wady stóp da się skorygować ćwiczeniami, czy będą potrzebne również indywidualne wkładki do butów. KROK II - Dobierz wkładki Stopy dźwigają codziennie kilkadziesiąt kilogramów naszego ciała, kiedy chodzimy. Jednak kiedy biegamy, ta liczba może wzrosnąć nawet czterokrotnie. - Stopy są w stanie amortyzować część z tych wstrząsów, dzięki czemu nie są one przenoszone na wyższe partie narządu ruchu. Jednak każda deformacja budowy stopy osłabia wytłumianie drgań, przyczyniając się do przeciążeń stawów oraz kręgosłupa. W dodatku osłabia wydolność mięśniową, przez co nie jesteśmy w stanie biegać tak długo i szybko, jak byśmy chcieli – tłumaczy dr Joanna Stodolna -Tukendorf z FootMedica. Z pomocą przychodzą indywidualne wkładki ortopedyczne, które korygują wady stóp, stymulując je do prawidłowej pracy, a ponadto zwiększają amortyzację podczas biegania. Co więcej, wkładki te mają podwójny sztywnik, zapewniający lepsze podparcie i ochronę rozcięgna podeszwowego, które u biegaczy często ulega przeciążeniom i stanom zapalnym. Wykonasz je w ciągu godziny od badania, dla każdej stopy odrębnie. Ich noszenie wymaga regularnych wizyt u fizjoterapeuty, który kontroluje proces terapeutyczny. Podczas kolejnych wizyt te same wkładki będzie można przeformować, co jest możliwe dzięki termoplastycznym materiałom, z którego zostały wykonane. KROK III - Wzmocnij mięśnie brzucha i pleców Powiesz: ale po co, przecież ja chcę tylko biegać. Nic bardziej mylnego! Trening stabilizacji całego ciała jest Ci potrzebny, aby uchronić się od kontuzji i przeciążeń. - Głębokie mięśnie przykręgosłupowe i głębokie mięśnie brzucha odpowiadają za stabilizację tułowia i działają samodzielnie, kontrolując jakość i ilość ruchu pomiędzy poszczególnymi elementami każdego stawu – wyjaśnia dr Joanna Stodolna-Tukendorf z FootMedica. - Trening uzupełniający poprawi też naszą technikę wykonywania codziennych czynności, np. schylania się czy dźwigania. Trening uzupełniający najlepiej wykonuj dwa razy w tygodniu. Mogą to być najzwyklejsze brzuszki, ale rób to poprawnie – nie odrywaj od podłogi odcinka lędźwiowego, nie szarp do góry szyją i zachowaj stałą odległość pomiędzy brodą a klatką piersiową. Zarówno mięśnie brzucha, jak i pleców, wzmocnisz wykonując plank, czyli deskę. Utrzymując się na dłoniach lub przedramionach w podporze przodem, pilnuj, aby całe ciało było w jednej linii, a mięśnie pozostały mocno napięte. Świetnie sprawdzi się także pływanie i jazda na rowerze.