Beauty Mission eMagazyn 4 | Page 53

CIA Ł O & PSYCHE często w środowisku biznesowym, podczas szkoleń dla pracowników korporacji czy osób wspólnie realizujących projekty – moc integrowania, kreowania przestrzeni do współpracy i otwierania nawet najbardziej zamkniętych jedn ostek na radość poznawania ludzi i świata wokół. I choć na warsztatach śmiechu spotykają się często zupełnie obcy sobie ludzie, po godzinie wspólnego śmiechu już nic nie jest takie samo. Jak mawiał wynalazca jogi śmiechu, indyjski lekarz, dr Madan Kataria – „Kiedy się śmiejesz, zmieniasz się. Kiedy Ty się zmieniasz, cały świat się zmienia.” Ten krótki cytat to kwintesencja tego, co daje zwiększenie ilości śmiechu w życiu. dla ciała Te zmiany zaczynają się na poziomie fizjologii: ciało dostaje większą porcję tlenu, następuje wyrzut endorfin, a poziom kortyzolu maleje. Badania nad śmiechem i naukowe analizy pokazują również długofalowe dobroczynne skutki, zarówno dla urody (lepsze ukrwienie skóry, poprawa przemiany materii, redukcja tkanki tłuszczowej), jak i dla zdrowia (zwiększenie odporności, regulacja ciśnienia krwi, aktywacja komórek antyrakowych, zapobieganie depresji, wspomaganie w leczeniu cukrzycy i zapobieganiu chorobom układu krążenia i wiele innych). dla umysłu Umysł podczas zajęć przede wszystkim odpoczywa. Nie myśli, nie analizuje, po prostu dostaje chwilę wolnego. Kiedy śmiejemy się z konkretnego powodu – ten śmiech jest wynikiem analizy jakiegoś zjawiska przez mózg i skategoryzowania go jako zabawne czy absurdalne, nasz śmiech codzienny zaczyna się więc w umyśle. A podczas warsztatów hasya jogi – wypływa z brzucha, z trzewi, jest zjawiskiem cielesnym i omijającym obszary racjonalności, a zarazem wyłączającym potrzebę oceny na rzecz pobudzenia kreatywności i otwartości na nowe perspektywy oglądu świata. dla ducha Joga śmiechu to remedium na stres dnia codziennego, a zarazem pozwala w bezpieczny sposób wyrażać kłębiące się w nas emocje. Co ważne, śmiech nie ma tu na celu maskowania rzeczywistych odczuć, raczej pozwala wejść w kontakt z tym, co czujemy w danej chwili, doświadczenia własnych emocji bez ich oceny i wartościowania. Ucząc się bezwarunkowego śmiechu i przeżywania radości w sposób aktywny, a nawet wzbudzania jej w sobie bez konieczności biernego czekania na okazję - przejmujemy we własne ręce odpowiedzialność za swoje dobre samopoczucie. Bo wiosna przychodzi wtedy, kiedy ją zaprosimy i zaczyna się od zieleni w nas samych. I naszej gotowości do zmiany życia na radośniejsze.