Beauty Mission eMagazyn 4 | Page 52

50 JOGA ŚMIECHU Joga Radości Wiosna. Czy wyznacznikiem jej nadejścia jest ilość zieleni na trawnikach? A może wystarczająca liczba nieśmiałych zielonych listków na pustych dotąd gałęziach drzew? I skoro jedna jaskółka wiosny nie czyni, to ile ich potrzeba, by ogłosić zakończenie zimy? A gdyby tak zamiast szukać wiosny na zewnątrz i biernie czekać na jej nadejście, poszukać jej w sobie? Zrzucić zimowe rozleniwienie, dokopać się do pokładów zieloności we własnej głowie i w sercu? Wiosna to początek, obietnica rozkwitu, nieśmiały listek kiełkujący w rozgrzanej słońcem ziemi. Wiosna to proces - proces przechodzenia ze stagnacji do ruchu, ze snu do działania, z ciepłego domowego zacisza do świata i ludzi. Jest taki rodzaj aktywności, który wspomaga w nas ten proces, wyzwala ukrytą zieloność – ten cudowny pierwiastek wiosennej lekkości i luzu. Zaczerpnięte z jogi techniki oddechowe, głęboko dotleniające ciało, połączone z ćwiczeniami, które wywołują w nas śmiech. Śmiech bez powodu, wypływający prosto z brzucha, głośny i niczym nieskrępowany. Taki śmiech, który nie potrzebuje przyczyny, bo on sam staje się źródłem radości, ogarniającej nas dzięki dopływowi endorfin. A jeśli dodać do tego dużą porcję relaksu i szczyptę medytacji na zakończenie – otrzymujemy przepis na idealny wiosenny fitness dla ciała, ducha i umysłu. Nagle okazuje się, że nie trzeba już biernie czekać na wiosnę i okazję do radości, bo ta wiosenna zieleń i gotowość do szczęścia jest w nas. Tak działa joga śmiechu, która ostatnimi czasy szturmem zdobywa polskie SPA, kluby fitness, miejskie parki i studia jogi, zagościła w szkoleniach dla pracowników korporacji i małych firm, i podbija serca ludzi szukających prostego, a przy tym skutecznego sposobu na zdrowie i dobre samopoczucie na co dzień. Ćwiczyć może każdy, nie potrzeba przygotowania ani świetnej kondycji – więc to idealna gimnastyka dla rozleniwionych zimowym zastojem, a przy tym najbardziej egalitarny i dostępny dla każdego rodzaj jogi. Można trenować w domowym zaciszu, ale najłatwiej i najprzyjemniej w grupie, wykorzystując nieprawdopodobną wprost zaraźliwość śmiechu. Ujawnia się wówczas też inna właściwość hasya jogi, wykorzystywana